Choć najnowsza wystawa zorganizowana w legionowskim Muzeum Historycznym z Legionowem nie ma nic wspólnego, to już z archeologią, która powoli staje się jedną z kluczowych specjalizacji muzeum, ma i to bardzo dużo. Nawet – jak się okazuje – i z archeologia węgierską.

Wystawa „Codziennie nowe odkrycie – zdjęcia z wykopalisk węgierskich”, której wernisaż odbył się w niedzielę (13 stycznia), nie tylko pokazuje pracę archeologów znad Balatonu, ale też inauguruje funkcjonowanie odrębnego działu archeologicznego w legionowskiej placówce.– Konieczność powstania tego działu wynika stąd, że zgromadziliśmy bardzo dużo eksponatów archeologicznych z terenu powiatu legionowskiego i z samego Legionowa. Przypomnę bowiem, że już od czterech sezonów badamy cmentarzysko kultury przeworskiej w Legionowie i zamierzamy te badania kontynuować. W pewnym momencie trzeba jednak te eksponaty należycie opracować, później je zaprezentować – mówi dr Jacek Szczepański, dyrektor Muzeum historycznego w Legionowie. Ta wystawa prawdopodobnie jeszcze w tym roku zagości w nowym muzealnym pawilonie.

Zanim jednak pojawią się tam eksponaty z prehistorii ziemi legionowskiej, można tam teraz oglądać fotografie ilustrujące niedawne odkrycia archeologiczne dokonane przez węgierskich badaczy. Obejmują one okres od epoki kamienia aż do współczesności. – Ta wystawa prezentuje dorobek węgierskich archeologów, pokazuje sposoby jakimi są prowadzone prace archeologiczne na Węgrzech oraz to w jaki sposób dbają tam o dziedzictwo archeologiczne i dziedzictwo kulturowe – mówi Wawrzyniec Orliński, archeolog z Muzeum Historycznego w Legionowie. I jak się okazuje, te procedury niewiele różnią się od tych stosowanych w Polsce. Tak więc znane wszystkim powiedzenie: Polak – Węgier dwa bratanki, swoje odbicie znajduje także… w archeologii. – Zarówno Węgrzy jak i Polacy posiadają dość dynamiczny charakter, co mam nadzieję jest również pokazane na tej wystawie. Z jednej strony pokazuje on jak dbamy o naszą przeszłość i historię, a z drugiej jak dbamy o nasze relacje i dobre kontakty między naszymi narodami – dodaje Wawrzyniec Orliński.

Ten aspekt mocno podkreślił również i dr Janos Tischler, dyrektor Węgierskiego Instytutu Kultury, współorganizatora wystawy. – Dziękuję, że mogę być tutaj dziś obecny z tą wystawą właśnie dlatego, żeby udowodnić, że nasze stosunki i wspólne zainteresowania są naprawdę bardzo szerokie i bogate – mówił dyrektor Tischler.

Kuratorem wystawy „Codziennie nowe odkrycia – zdjęcia z wykopalisk węgierskich” jest Marek Zalewski. Ekspozycję można oglądać do 15 marca w godzinach pracy muzeum. Wstęp wolny.