Zagęszcza się sytuacja w dolnej części tabeli grupy B koszykarskiej II ligi. Za sprawą sobotniej (10 lutego) wygranej ze Startem Lublin legionowski Legion umocnił się na trzynastej pozycji, dzięki czemu do dziewiątej w stawce ekipy z Żyrardowa ma obecnie zaledwie jeden punkt straty.

Zapewne nawet sami koszykarze Legionu nie przypuszczali, że ich sobotni, domowy pojedynek z nieco lepiej spisującym się w obecnym sezonie lubelskim Startem tak zdecydowanie rozstrzygną oni na swoją korzyść. Zapału oraz umiejętności do skutecznego postawienia się gospodarzom ekipie z Małopolski wystarczyło bowiem zaledwie na pierwszą część meczu, wygraną przez Legion tylko dwoma punktami. Później, zwłaszcza z perspektywy miejscowych kibiców, było już tylko lepiej, choć obie ekipy dalekie były od gry i celności rzutów na swoim optymalnym poziomie. Tak czy inaczej, w kolejnych trzech kwartach podopieczni Łukasza Pacochy nie pozostawili gościom złudzeń i wygrywając każdą z nich, zwyciężyli w całym spotkaniu 71:48.

Kolejny ligowy bój Legion stoczy już w najbliższą środę (14 lutego), podejmując w legionowskiej Arenie szósty w tabeli Klub Sportowy Księżak Łowicz. Początek spotkania o godzinie 20.00.

KS Legion Legionowo – Start Lublin 71:48 (19:17, 21:12, 18:13, 13:6)

Punkty dla Legionu zdobywali: Çalişkan – 14, Motel – 13, Lewandowski – 10, Kus – 8, Nieporęcki – 7, Turkowski – 6, Słoniewski – 5, Rudko – 4, Kietliński i Nyckowski – po 2.

Poprzedni artykułDwa za pięć
Następny artykułRok do remontu
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.