Dwa zwycięstwa i pięć zdobytych punktów – taki jest bilans dwóch ostatnich spotkań rywalizujących w I lidze siatkarek z Legionowa. Przełamały one tym samym serię tegorocznych porażek, co powinno korzystnie wpłynąć nie tylko na ich grę, lecz także morale drużyny – czasem równie istotne jak taktyka i przygotowanie fizyczne zespołu.

W poniedziałek (29 stycznia) dwunaste wówczas w tabeli legionowianki zmierzyły się we własnej hali z lepiej dotąd spisującą się w rozgrywkach ekipą SAN-Pajda Jarosław. I uprzedzając nieco fakty, była to prawdziwa kwintesencja zmiennej – jak mówi znane powiedzenie – niczym same kobiety żeńskiej siatkówki. Lepiej weszły w mecz przejezdne, które bez większych problemów wygrały jego pierwszą partię. Później zaś nastąpiła klasyczna setowa „przeplatanka”, w której raz jedna, raz druga ekipa cieszyła się z wygranej do 25. Zakończyć się to mogło tylko jednym: siatkarską dogrywką. W tie-breaku więcej sił oraz nerwów zachowały legionowianki, pozwalając rywalkom na zdobycie w nim tylko ośmiu punktów. Końcowe zwycięstwo 3:2 nad faworyzowanym przeciwnikiem, choć okupione dużym wysiłkiem, stało się zatem faktem.

Kilka dni później, w niedzielę (4 lutego) Novianki udały się na wyjazdowy pojedynek z bezpośrednio je wyprzedzającą drużyną GKS „Wieżyca 2011” Politechnika Gdańska Stężyca. Było to więc stosunkowo dobra okazja na zmniejszenie dzielącego je w tabeli dystansu punktowego. I ku rozczarowaniu miejscowych kibiców, podopieczne Grzegorza Kowalczyka z tej okazji skwapliwie skorzystały. Co więcej, będące wyraźnie „pod formą” gospodynie za bardzo im w osiągnięciu tego celu nie przeszkadzały. LTS Legionovia gładko wygrała dwa kolejne sety, w drugim wręcz gromiąc gospodynie do 10. Dopiero trzecia partia miała bardziej wyrównany przebieg, ale i w niej mazowszanki okazały się lepsze, zwyciężając do 23 i pieczętując końcową wygraną 3:0.

Dwa udane mecze pozwoliły Noviankom awansować na jedenastą pozycję w tabeli, ze stratą dwóch punktów do wciąż wyprzedzającej je Wieżycy. Kolejny ligowy mecz rozegrają one dopiero 18 lutego, podejmując w Legionowie ósmą w pierwszoligowej stawce ekipę ENEA Energetyk Poznań,

LTS Legionovia Legionowo – SAN-Pajda Jarosław 3:2 (19:25, 25:19, 18:25, 25:21, 15:8)

GKS „Wieżyca 2011” Politechnika Gdańska Stężyca – LTS Legionovia Legionowo 0:3 (18:25, 10:25, 23:25)

Poprzedni artykułMistrz po pięćdziesiątce
Następny artykułLepsi na Starcie
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.