All-focus

Gdy tylko pozwoliła na to aura, legionowskie PWK rozpoczęło kolejny etap modernizacji sieci wodociągowej na osiedlu Sobieskiego. Czego zresztą, między innymi za sprawą głębokich wykopów, trudno w okolicach ulicy Wilanowskiej nie zauważyć. Chociaż sama, skądinąd sprawdzona, technologia robót zdaje się sugerować coś innego…

– Prace prowadzone są metodą bezwykopową – przeciskową, gdzie rury zostają przeciskane pod ziemią, ale oczywiście pewne wykopy musiały zostać wykonane. Jest to jednak najmniej inwazyjna opcja przy tego typu pracach – mówi Monika Osińska-Gołaś, kierownik adm. os. Sobieskiego. W pewnym stopniu inwazyjne one jednak będą. Kiedy dochodzi do tak poważnej ingerencji w podziemną infrastrukturę, jest to po prostu nieuniknione. Cenę za technologiczny i jakościowy postęp trudno jednak zaliczyć do wygórowanych. – Niestety, na osiedle jest też wprowadzany ciężki sprzęt, więc liczymy się z tym, że dojdzie do jakichś zniszczeń. Natomiast firma, która wykonuje te prace, robiła już je w zeszłym roku na innym odcinku i ze współpracy z nią mamy pozytywne doświadczenia. Na pewno zobligujemy wykonawcę, żeby przywrócił teren do stanu pierwotnego. Jeśli chodzi o inne uciążliwości, przy okazji robót mogą występować też okresowe przerwy w dostawach wody, ale mamy zapewnienie ze strony PWK, że na bieżąco będą wieszane informacje dla mieszkańców.

W związku z działaniami PWK informację, a właściwie apel ma także do mieszkańców osiedlowa administracja. Bo wprawdzie wykonawca solidnie ogrodził teren robót, ale w kwestii bezpieczeństwa zawsze lepiej dmuchać na zimne. – Mamy prośbę do mieszkańców o objęcie szczególną opieką dzieci – tak jak zawsze, gdy na osiedlu pojawiają się wykopy. Miejscami są one dość głębokie, a dzieci mają teraz więcej wolnego czasu i częściej wychodzą na dwór. Te starsze często widujemy bawiące się bez nadzoru dorosłych. Należy więc uczulić dzieci na to, aby nie zbliżały się do tych wykopów. To nie są miejsca odpowiednie do zabawy, a znajdujące się tam hałdy piasku również mogą stanowić potencjalne zagrożenie – przestrzega administratorka.

Wypada mieć nadzieję, że jest i pozostanie ono tylko teoretyczne. Póki co, prace Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Kanalizacyjnego realizowane na osiedlu Sobieskiego idą zgodnie z planem. Jeżeli tak będzie nadal, powinny zakończyć się w połowie tego roku.

Poprzedni artykułZ pamiętnika społecznika
Następny artykułPoszukiwani rówieśnicy
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.