fot. UM Legionowo

Z corocznym uhonorowaniem dyrektorów i przedstawicieli placówek oświatowych miejscy oraz powiatowi samorządowcy nie chcieli czekać. Dlatego do legionowskiego ratusza zaprosili ich już w czwartek, tak aby przez weekend mogli oni świętować kolejny Dzień Edukacji Narodowej. Zwłaszcza że do świętowania są tym razem powody.

– Legionowska oświata na tle tej ogólnopolskiej nie wygląda aż tak źle. Przynajmniej jeśli chodzi o tę pseudoreformę, która nas dotknęła i nie przyniosła jakichś zdecydowanych problemów – ocenia Ryszard Brański, przewodniczący Rady Miasta Legionowo. – Po ostatnich zmianach, jakie zaproponowała nam Rada Miasta Legionowo, na tle innych gmin – zwłaszcza jeżeli chodzi o to ten główny temat, który teraz szczególnie nauczycieli interesuje – oświata wygląda całkiem nieźle. Rada zdecydowała się zwiększyć wynagrodzenie motywacyjne dla nauczycieli, co jest bardzo dużym atutem i myślę, że jest odczuwalne w gronie nauczycielskim i zauważalne społecznie. To bardzo dobry ruch i przekaz, że legionowska oświata jest rzeczywiście ważna dla rady miasta i pana prezydenta. Myślę, że będą z tego owoce – dodaje Mariusz Borkowski, dyr. Szkoły Podstawowej nr 7 w Legionowie.

Póki co na czwartkowej gali owoce swego trudu zebrała kadra pedagogiczna. Nagrody prezydenta za osiągnięcia w pracy opiekuńczej i dydaktyczno-wychowawczej otrzymało najlepszych 42 nauczycieli zeszkół, przedszkoli i żłobka. Dostali je także ich dyrektorzy. Z ramienia miasta wręczaniem zajęli się wspomniany już szef jego rady oraz sekretarz Danuta Szczepanik. Powiat reprezentowali z kolei, nagradzając „własnych” pedagogów, wicestarosta Konrad Michalski oraz Leszek Smuniewski, przewodniczący rady powiatu. Podstawą do przyznania nagród były m.in. autorskie programy i projekty edukacyjne, stosowanie aktywizujących metod nauczania oraz innowacyjne rozwiązania organizacyjne. Premiowano też stosowanie nowoczesnych technologii i prowadzenie współpracy międzynarodowej. – Dzień Edukacji Narodowej to święto, które prowadzi do refleksji nad oświatą. W Legionowie traktujemy ją i nauczycieli niezwykle poważnie. Przede wszystkim dlatego, że jest to niezwykle ważna inwestycja – w młodych ludzi. Na przestrzeni lat widać, że zwraca się ona wielokrotnie – uważa Piotr Zadrożny, odpowiedzialny za oświatę zastępca prezydenta Legionowa.

fot. UM Legionowo

Oświatowe blaski to jedna, jaśniejsza strona medalu. Cieniem natomiast rzuca się fakt, że w mazowieckich szkołach jest ponad 1700 wakatów, a wielu nauczycieli rezygnuje z uprawiania zawodu. – To musi się zmienić, to powinno się zmienić. Trzeba przywrócić godność zawodu nauczyciela. Muszą to zrobić samorządy, muszą to zrobić państwo, parlament, rząd. Na nas wszystkich ciąży ten obowiązek, bo ta praca jest szczególnie trudna i szczególnie ważna – powiedział do zebranych legionowski poseł Jan Grabiec. – Są bardzo duże problemy, ale myślę, że jest tutaj duże pole do manewru przede wszystkim dla rządzących. Musimy zachęcić nowych, młodych nauczycieli po studiach, aby chcieli podejmować ten atrakcyjny przecież zawód. Sam dodatek motywacyjny niewiele tu zmieni i pomoże – uważa dyrektor „siódemki”.

Na pewno jednak nie zaszkodzi. Tak samo jak zdjęcie z nauczycielskich barków przynajmniej części narzucanej im edukacyjnej biurokracji. – Głównie chodzi o te wszelkiego rodzaju statystyki. Na jednej z komisji dowiedzieliśmy się, że dużym obciążeniem jest wypełnianie rozmaitych tabelek i sprawozdań – mówi przewodniczący Brański. Do pełni szczęścia belfrom brakuje czegoś jeszcze. Ale tego nie da się już załatwić ani przy pomocy gotówki, ani ministerialnych rozporządzeń. – To, czego dzisiaj nauczyciele najbardziej oczekują, to pewna akceptacja społeczna i budowanie takiej dobrej współpracy z rodzicami. Bo we współczesnej szkole jest bardzo dużo problemów wychowawczych, które często wychodzą z domu rodzinnego. I tu oczekujemy od rodziców bardzo głębokiego wsparcia szkoły. Jeżeli będzie to wsparcie i współpraca ze szkołą, to sukces jest zawsze gwarantowany – zapewnia Mariusz Borkowski.

I właśnie sukcesów wypada z okazji ich święta nauczycielom życzyć. A także uczniów, którzy jak najczęściej będą zasługiwali na piątkę z plusem. Podobnie jak artystyczna – z udziałem laureata „Voice od Poland” Marcina Sójki – oraz gastronomiczna część czwartkowej fety w ratuszu.

Poprzedni artykułZręczne zwycięstwa
Następny artykułWykłady nie od parady
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.