Legionowski Uniwersytet Trzeciego Wieku poinformował niedawno o rozszerzeniu swojej oferty dla seniorów w zakresie nauczania języka angielskiego. Niezależnie od prowadzonych już od kilku lat zajęć odbywających się w trakcie roku akademickiego, LUTW zaproponował ich nową, wakacyjną odmianę.

Stacjonarny, letni kurs języka angielskiego ruszył w lipcu, a zajęcia odbywają się w trzech grupach, uzależnionych od poziomu zaawansowania: dla początkujących, średnio zaawansowanych i dla zaawansowanych. Wakacyjna nauka jest realizowana w formule „Rozumienie ze słuchu i mówienie”. – Nasz główny cel to zmotywowanie seniorów do mówienia, układania dialogów, ćwiczenia wymowy, poszerzania znajomości słownictwa i używania go w rozmowie czy w odgrywanych podczas zajęć scenkach. Lekcje na kursie są prowadzone na podstawie sprawdzonych podręczników z nagraniami do słuchania, przystępnych w odbiorze i przydatnych w komunikacji – mówi Ewa Lipińska, zastępczyni dyr. Legionowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Letnie zajęcia dla seniorów mają poprawić ich zdolność do przyswajania informacji po angielsku, ułatwiając im „przy okazji” oglądanie filmów, a także zrozumienie informacji radiowych i telewizyjnych podawanych w tym popularnym niemal na całym świecie języku. Poza tym pilnym kursantom łatwiej też będzie używać go w trakcie pobytu za granicą.

Letni kurs języka angielskiego wprawdzie już ruszył, wciąż jednak można dołączyć do grona jego uczestników. Zajęcia odbywają się w środy w godz. 9.30-11.00 i 11.30-13.00 oraz w piątki w godz. 11.30-13.00 w siedzibie LUTW przy ul. Piłsudskiego 3, wejście od ul. Kopernika. Zapisy w recepcji codziennie w godzinach 9.00-13.00.

Poprzedni artykułPijak z zakazem
Następny artykułOdurzające uderzenie
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.