„Z Bogiem za ojczyznę i wolność – o Franciszku II Rakoczym bohaterze Węgier” – to tytuł kolejnej wystawy czasowej, którą od tego wtorku (27 października) można oglądać w legionowskim Muzeum  Historycznym przy ul. Mickiewicza.

– Gdy po ogłoszeniu wyników niedzielnych wyborów pojawiły się głosy, że Polska skręca w kierunku Węgier, nie spodziewałem się, że już dwa dni później przyjdzie mi w Legionowie otwierać węgierską wystawę – zażartował prezydent Legionowa, Roman Smogorzewski. Pojawienie się wystawy „Z Bogiem za ojczyznę i wolność…” w Legionowie, to efekt współpracy legionowskiego muzeum z Węgierskim Instytutem Kultury.– Poza historią lokalną staramy się również pokazać szerszy kontekst historyczny i zachęcać legionowian do poznawania innych kultur oraz innych narodów. Mamy rzeczywiście bardzo dobrą współpracę z Węgierskim Instytutem Kultury, który chętnie udostępnia na swoje materiały, a one są na wysokim poziomie i są bardzo ciekawe – powiedział dr hab. Jacek Szczepański, dyrektor Muzeum Historycznego w Legionowie.

Wystawa ta, poprzez pryzmat życia i dokonań jednego z największych węgierskich bohaterów narodowych – Franciszka II Rakoczego, pokazuje to co na początku XVIII wieku działo się na Węgrzech, ale też i pośrednio w Polsce. – Franciszek Rakoczy miał wiele wspólnego z Polską. Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, ale o mały włos nie zostałby on naszym królem. W Polsce przebywał bardzo długo. Tutaj znalazł schronienie, kiedy uciekł z wiedeńskiego więzienia, tutaj znalazł przyjaciół i miał też tu kochankę, księżną Elżbietę Sieniawską, która pomagała mu potem w trakcie powstania przeciwko Habsburgom – powiedział Marek Zalewski z Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie i jednocześnie kurator wystawy W oparciu o tę ekspozycję pracownicy muzeum przygotują  lekcje historyczne, przeznaczone dla uczniów legionowskich szkół. – Będziemy starali się pokazać i zachęcić młodzież do odwiedzenia muzeum. Będzie specjalna lekcja, podczas której młodzi legionowianie dowiedzą się o Rakoczym i mam nadzieję, że wystawa spełni swoją misję edukacyjną – powiedział dyrektor Szczepański.  

Wystawę „Z Bogiem za ojczyznę i wolność” – poza Legionowem – można już było obejrzeć w Mińsku Mazowieckim, w Muzeum Niepodległości w Warszawie, w Płocku, a z naszego miasta pojedzie do Zamościa. Na tym jej wędrówka się jednak nie zakończy. – Ten projekt zorganizowany przez polskie muzea, docelowo trafi do Borszi na Słowacji, czyli miejsca urodzenia Franciszka II Rakoczego. Jest to maleńka miejscowość. Zachował się tam jego pałac, które jest w tej chwili w dość słabej formie, bo to w zasadzie ruina. Działa tam towarzystwo społeczne imienia Rakoczego, które nie ma pieniędzy, żeby robić jakieś wystawy. Nasza ekspozycja będzie więc darem Polaków dla Węgrów mieszkających na Słowacji – powiedział Marek Zalewski.
    W Legionowie będzie ją można oglądać do końca roku.