O ile uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7 mogli sobie przez ferie wypocząć, opiekujący się jej siedzibą dorośli nie mieli czasu na nudę. Chodzi głównie o fachowców oraz firmy współpracujące ze spółką KZB Legionowo, od lat dbającą m.in. o stan techniczny miejskich placówek oświatowych. Za ich sprawą spora część „siódemki” zaliczyła właśnie estetyczną i funkcjonalną rewolucję.
Modernizacją bodaj najbardziej rzucającą się w oczy jest nowy wystrój, a przede wszystkim większa użyteczność kolejnego fragmentu szkolnej szatni. – Jeżeli chodzi o szatnie, to wszyscy pamiętamy, bo przecież mamy wiele pokoleń legionowian, którzy uczęszczali do Szkoły Podstawowej nr 7 – jednej ze starszych w mieście, funkcjonującej w nim od 1986 roku, że tutaj zawsze były zakratowane boksy. Na przestrzeni ostatnich lat stopniowo wyposażaliśmy te szatnie w szafki. W pierwszej kolejności zajęliśmy się częścią zajmowaną przez oddziały IV-VIII, a teraz, w okresie ferii zimowych, zostały wycięte kraty w części dla uczniów klas I-III i zamontowano w niej szafki dostosowane do wzrostu młodszych dzieci – informuje Mariusz Borkowski, dyr. Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Legionowie.
Z trzydziestu zestawów zakupionych i umocowanych w szkolnej szatni nowych, kolorowych szafek będzie mogło korzystać trzysta dzieci. Większość z nich, zazdroszcząc starszym koleżankom i kolegom, o takim udogodnieniu marzyło od bardzo dawna. – Poza, oczywiście, samą estetyką, znacząco polepszony został komfort uczniów. Bo teraz w szatni mogą oni pozostawić nie tylko kurtki czy buty, ale też przybory, które w danym momencie są im niepotrzebne. To pozwala na pewną ergonomię i wsparcie fizyczne uczniów, aby nie dźwigali już przez cały czas podręczników – podkreśla dyrektor podstawówki przy ul. Królowej Jadwigi. Nie od rzeczy będzie przy okazji wspomnieć, że przed ustawieniem nowych szafek należało pozbyć się z szatni dwunastu dużych, metalowych segmentów, uzupełnić w podłodze, suficie i ścianach ubytki powstałe po wycięciu krat oraz odtworzyć powłokę malarską. Pracy było zatem sporo.
Jeszcze więcej roboty mieli fachowcy z usunięciem, a następnie wstawieniem 32 drzwi wewnętrznych znajdujących się w różnych częściach szkoły. Plus dwóch par specjalnych skrzydeł drzwiowych wiodących do sportowego centrum „siódemki”. – Wymienione zostały wszystkie drzwi na drugim piętrze budynku, dodatkowo pojawiły się nowe drzwi przeciwpożarowe do sali gimnastycznej. Ponadto wymieniono wszystkie drzwi w całym bloku sportowym, gdzie znajdują się szatnie, lecz także pomieszczenia administracji. Bardzo się cieszę z tej inwestycji, bo rzeczywiście widać dzięki niej, jak zmienia się wygląd naszej szkoły – nie ukrywa satysfakcji jej dyrektor. – Na co dzień troszcząc się o warunki nauczania w gminnych placówkach oświatowych, kładziemy nacisk na bezpieczeństwo przedszkolaków i uczniów, ale nie zapominamy też o ich komforcie. Dobrą ilustracją tej strategii są właśnie wszystkie prace wykonane ostatnio w Szkole Podstawowej nr 7 – dodaje Irena Bogucka, prezes zarządu spółki KZB Legionowo.
Jak łatwo zgadnąć, zaistniałe podczas ferii zmiany szkolna społeczność przyjęła z ogromną radością. Młodsi uczniowie, ci wierzący jeszcze w wigilijne odwiedziny głównego obywatela Laponii, skojarzyli nawet tę inwestycję z jego ponadprogramową aktywnością. – Wczoraj rano pozwoliłem sobie obserwować reakcję dzieci na zmiany, które zaszły w ich szkole, a o których przecież wcześniej nie wiedziały. I usłyszałem, że chyba był u nich mikołaj. Ale to jednak nie jego zasługa… Całą inwestycję zrealizowano przy wsparciu finansowym prezydenta Romana Smogorzewskiego, a część techniczną wykonała spółka miejska KZB. I tutaj kieruję podziękowania do pani prezes i jej całego zespołu, który zadbał, aby dokładnie w zaplanowanym terminie skrupulatnie wykonać wszystkie prace – mówi Mariusz Borkowski.
W ten oto sposób wszyscy – i w szkole, i w miejskiej spółce, i w ratuszu, mają uzasadnione powody do zadowolenia. W przeliczenia na pieniądze kosztowało ono, nie licząc zakupionych przez „siódemkę” szafek, blisko 132 tys. zł.