Pierwszy weekend października kilkoro zawodniczek i zawodników klubu Delfin Legionowo miało tyleż pracowity, co udany. W dwóch odbywających się w sobotę i niedzielę imprezach zarówno pływacka młodzież, jak i mastersi spisali się doskonale, przywożąc do domu garść, w tym także złotych, medali.

Medalowy połów zaczęły „delfiny” sportowo (i życiowo) już dojrzałe, uczestniczące w zawodach Pucharu Polski Masters w Łomży. Z dwójki legionowskich zawodników lepiej zaprezentował się tam Andrzej Fajdasz, który w każdej z trzech konkurencji znalazł się na podium. Na dystansie 100 m stylem grzbietowym (1:25.25 s) oraz na 100 m stylem klasycznym (1:32.68 s) był drugi, zaś w rywalizacji na 50 m stylem dowolnym (31.46 s) przypłynął trzeci. Natomiast Piotr Rapacki, również startujący w trzech konkurencjach, najlepiej wypadł na pięćdziesiątkę klasykiem, gdzie z czasem 42.53 s znalazł się tuż za „pudłem”. Zajął też w Łomży dwie szóste lokaty: na 50 m stylem dowolnym (34.69 s) i na setkę stylem klasycznym (1:37.68 s).

Młody narybek Delfina kolejny cenny sprawdzian zaliczył dzień później, ścigając się w niedzielę na XI Otwartych Zawodach Pływackich o Puchar Burmistrza Miasta Garwolin. Spośród dziewcząt korzystniejsze wrażenie zrobiła tam Amelia Mikołajczyk, która z czasem 31.96 s wywalczyła złoty medal na 50 m stylem dowolnym, a także była trzecia w stylu klasycznym (43.64 s). Z kolei wracająca do rywalizacji po długiej przerwie Maja Ostaszewska zajęła dziewiąte miejsce na pięćdziesiątkę w stylu motylkowym (42.68 s) i czternaste w stylu dowolnym (36.88 s). – Warto podkreślić, że rewelacyjny debiut w zawodach międzyklubowych w Garwolinie odnotował nasz najmłodszy zawodnik, Antoni Rapacki. W rywalizacji na dystansie 25 m stylem dowolnym, uzyskując czas 18.21 s, uplasował się on na drugim miejscu – mówią zadowoleni trenerzy z UKS Delfin Legionowo.

Trochę starszy od Antka, lecz również zdecydowanie bardziej doświadczony Antoni Lazurek triumfował na 50 m stylem klasycznym (45.30 s) i był drugi na tym samym dystansie w stylu dowolnym (35.11 s). Takie wyniki pozwoliły mu na uzyskanie tytułu najlepszego zawodnika imprezy w jego kategorii wiekowej. Najstarszym reprezentantem UKS Delfin był Jakub Rapacki, który nie pozostawił konkurentom żadnych szans i zarówno w swoim ulubionym stylu klasycznym na 50 m, z czasem 37.57 s, oraz w debiucie na 100 m stylem zmiennym (1:17.27) stanął na najwyższym stopniu podium. Trudno się zatem dziwić, że powyższe rezultaty korzystnie wpłynęły na nastrój w legionowskiej ekipie, która wracała z garwolińskich zawodów w doskonałych nastrojach.

Poprzedni artykułLegion zagrał a vista
Następny artykułUderzyła w latarnię
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.