Kiedy w maju 2013 r. legionowscy radni podjęli decyzję o likwidacji Komunalnego Zakładu Budżetowego i przekształceniu go w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, znaleźli się tacy, co uważali, że to kiepski pomysł. Miniona dekada dowiodła jednak, że z wyznaczonej dla niej roli spółka KZB Legionowo wywiązała się jak należy, oszczędzając gminie mnóstwa wydatków, a mieszkańcom kłopotów związanych z użytkowaniem zarządzanego przez nią mienia. 

Decyzją większości samorządowców, KZB Legionowo Spółka z o.o. – z kapitałem zakładowym wynoszącym obecnie grubo ponad 220 mln zł – powstała w wyniku przekształcenia Komunalnego Zakładu Budżetowego w jednoosobową spółkę prawa handlowego, której jedynym właścicielem jest Gmina Legionowo. Przed tą transformacją Zakład zarządzał głównie targowiskiem oraz mieszkaniowymi zasobami gminy. Po niej zajął się też budynkami szkół, przedszkoli i obiektami sportowymi. Jednym z głównych celów była chęć odciążenia dyrektorów jednostek oświatowych, którzy są bardziej pedagogami, niż budowlańcami czy zarządcami nieruchomości. Miasto liczyło też na znaczące oszczędności przy zbiorowym zakupie materiałów i usług. Największy potencjał KZB tkwił jednak w tzw. optymalizacji podatkowej. Od wejścia do UE wszelkie remonty i zakupy dotyczące miejskich obiektów są obciążone, obecnie 23 proc., VAT-em. Gmina odliczyć go sobie nie może, a spółka już tak. – Było z tym trochę zamieszania, bo chodziło wówczas o dosyć nowoczesną formułę zarządzania majątkiem gminy i realizacji jej zadań własnych. Ale gdy się popatrzy na owoce i konkretne rzeczy, chociażby w postaci wybudowanego i funkcjonującego basenu, krytego lodowiska, w postaci gruntownie wyremontowanych szkół i przedszkoli, obiektów sportowych, czy też przedwojennej kamienicy, w której przez lata mieścił się urząd miasta, a teraz ma tam siedzibę spółka, to oczywistym jest, że decyzja o jej utworzeniu była słuszna. Z punktu widzenia ratusza wszystkie powyższe inwestycje były – głównie ze względów podatkowych – dużo tańsze, niż gdyby realizowała je gmina – podkreśla prezydent Roman Smogorzewski.

Pokładane w spółce nadzieje zaczęły spełniać się bardzo szybko, zarówno pod względem finansowym, jak też remontowo-inwestycyjnym. Czego znaczące dowody stanowiły m.in. rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 1 oraz termomodernizacja przedszkoli miejskich nr 3 i 11. – A to przecież nie wszystko, bo KZB prowadzi też fajne przedszkole Wesołe Sówki, zarządza 1950 lokalami mieszkalnymi, zaś jako konsorcjum z PEC Legionowo zarządza dworcem i parkingami, w związku z czym znacząco odciąża w tej kwestii gminę. Przygotowuje ponadto obiekty, które są bardzo mocno eksploatowane, do codziennej służby na rzecz mieszkańców, a także utrzymuje wiele terenów miejskich, w tym często odwiedzany Park Zdrowia. Dzięki temu gmina może skupić się na strategicznych zadaniach w rodzaju pozyskiwania środków zewnętrznych i realizacji inwestycji, które redukują koszty funkcjonowania miasta. Na przykład poprzez obniżanie zużycia, a tym samym kosztów ciepła i energii elektrycznej – dodaje gospodarz legionowskiego ratusza.   

Ze względu na szeroki zakres zadań spółki KZB Legionowo – od maja 2015 r. kierowanej przez Irenę Bogucką, wcześniej jej dyrektora ds. techniczno-eksploatacyjnych – szalenie trudno byłoby dokładnie, co do grosza, obliczyć, jak wiele pieniędzy udało się gminie zaoszczędzić dzięki jej istnieniu. Śmiało można jednak mówić o dziesiątkach milionów złotych, co zwłaszcza obecnie, kiedy finanse większości krajowych samorządów pustoszy Polski Ład, jest kwotą robiącą wrażenie. A przecież właściwie każdego dnia, przy niemal wszystkich inwestycjach czy też zakupach dla legionowskich placówek oświatowych, ona rośnie. – Od samego początku staraliśmy się w optymalny sposób realizować zadania, do jakich spółka KZB została powołana. Bardzo w tym pomogli i wciąż pomagają nasi, często długoletni pracownicy, których fachowość oraz doświadczenie pozwalają z powodzeniem finalizować kolejne remonty, modernizacje, ale też całkiem nowe inwestycje, choćby takie jak pływalnia Wodne Piaski, Lodowa Arena, czy też zadaszenie trybun na Stadionie Miejskim – podkreśla Irena Bogucka, prezes zarządu KZB Legionowo. Po czym dodaje: – Działamy w wielu ważnych dla sprawnego funkcjonowania gminy sferach i w każdej z nich staramy się spełniać oczekiwania legionowian. Po dziesięciu latach istnienia spółki mogę z dumą powiedzieć, że olbrzymia większość mieszkańców miasta to docenia i może na co dzień – często nawet nie mając takiej świadomości – zbierać owoce naszej pracy.

Znając życie, lecz także realia, w jakich ona funkcjonuje, ludziom z komunalnej legionowskiej spółki owej pracy z całą pewnością nie zabraknie. Z czego mieszkańcy miasta mogą się tylko cieszyć, bo jak dotychczas zarząd oraz pracownicy KZB wykonują ją bardzo dobrze.

Poprzedni artykułO chorobach w pigułce
Następny artykułTransfery last minute
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.