fot. KP PSP Legionowo

O ogromnym szczęściu może mówić 42-letni kierowca chryslera. Jego auto dachowało na drodze krajowej nr 61 w Zegrzu, jemu natomiast nic się nie stało.

Zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło do straży pożarnej w poniedziałek (7 września) około godziny 22.30. Na miejsce udały się trzy zastępy z JRG Legionowo, Wojskowa Straż Pożarna oraz policjanci. Z ich ustaleń wynika, że 42-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Jego auto wpadło w poślizg, dachowało i zatrzymało się dopiero na pasie zieleni, uszkadzając przy tym około 50 metrów barier energochłonnych oddzielających pasy ruchu. Kierowcy chryslera na szczęście nic się nie stało. Za spowodowanie kolizji został on ukarany mandatem.