Gdyby spojrzeć tylko na wyniki, ubiegły tydzień był dla siatkarek DPD Legionovii fatalny. Grając u siebie, w meczach 14 i 15 kolejki przeciwko łódzkim teamom ŁKS Commercecon oraz Grot Budowlanym nie wygrały ani jednego seta. W przetrzebionym urazami i chorobami składzie trudno było jednak zdobyć legionowiankom coś więcej.

Rzut oka na skład DPD Legionovii przed środowym meczem ŁKS Commercecon Łódź mówił wszystko: gospodynie miały w ekipie prawdziwy szpital. Do pauzujących od początku sezonu Magdaleny Damaske i Aleksandry Gryki dołączyły jeszcze chore na anginę Ewelina Polak i kapitan Małgorzata Skorupa. Jakby tego było mało, na treningu przed meczem urazu nabawiła się Zuzanna Górecka. To sprawiło, że Piotr Olenderek musiał sięgnąć po juniorki. W pierwszym składzie wystawił Julię Sobalską, do zmian desygnował zaś Aleksandrę Rojecką i Marię Woźniak. Należy jednak wspomnieć, że również ełkaesianki nie przyjechały do Legionowa w najmocniejszym zestawieniu.

Właściwie już pierwszy set zaserwował kibicom w DPD Arenie odpowiedź na to pytanie, czy będą mieli tego dnia powody do radości. Niestety, była ona negatywna. Dziewczyny z Łodzi od początku dały rywalkom do zrozumienia, że nie zastosują wobec nich taryfy ulgowej. Dość eksperymentalnie zestawionych Noviankom udało się zdobyć zaledwie 11 punktów. Przy dużych kłopotach z przyjęciem i wyprowadzaniem ataków, mając naprzeciwko lepiej zagrywającą i broniącą drużynę, na więcej nie było je stać.

W drugiej partii sportowa ambicja napędzanych przez Kristinę Kicką legionowianek pozwoliła im nawiązać w miarę równy bój. Sił i środków wystarczyło mniej więcej do połowy seta. Później znów zaczęły popełniać mnóstwo błędów, co łodzianki skwapliwie wykorzystały, ponownie stawiając solidny blok i rażąc mocną, precyzyjną zagrywką. Koniec końców wygrały seta z bezpieczną przewagą 7 punktów.

W trzecim obraz gry pozostał właściwie bez zmian. Pewne siebie zawodniczki ŁKS-u były lepsze w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i spokojnie zwyciężyły do 16, a w całym, dosyć jednostronnym spotkaniu 3:0. W odróżnieniu od gospodyń, trapiący je ostatnio kryzys mogły uznać za zażegnany.

DPD Legionovia Legionowo – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (11:25, 18:25, 16:25)

DPD Legionovia: Sobalska, Olenderek, Alicja Wójcik, Kicka, Pickrell, Jasek i Adriana Adamek (libero) oraz Woźniak, Rojecka, Agnieszka Adamek (libero).
ŁKS Commercecon: Marta Wójcik, Aleksandra Wójcik, Efimienko-Młotkowska, Wawrzyńczyk, Bidias, Alagierska, Korabiec (libero) oraz Szczyrba, Gajewska.
MVP: Aleksandra Wójcik (ŁKS Commercecon)

„Budowlanki” też za mocne

Podobnie jak gospodynie, goście z Łodzi także w poprzedniej kolejce nie zdobyły nawet punktu. Dlatego obie ekipy zaczęły sobotnie spotkanie „na musiku”. Trener Piotr Olenderek mógł już skorzystać z pauzujących kilka dni wcześniej Eweliny Polak i Zuzanny Góreckiej. Na papierze skład wyglądał więc nieco lepiej. Było to widać także na boisku. Co prawda obie drużyny miały lepsze i gorsze chwile, ale losy seta ważyły się do ostatnich piłek. Gdy zdobywając 4 punkty z rzędu Novianki doszły rywalki na 23:23, do szczęścia brakowało naprawdę niewiele. Niestety, pewna ręka i dwa „oczka” Jovany Brakocević-Canzian szybko pozbawiły je złudzeń.

Druga partia także przez pewien czas była wyrównana. O przewadze Grot Budowlanych zdecydowały jednak zmiany dokonane przy ich szkoleniowca Błażeja Krzyształowicza. Wprowadzenie na boisko Małgorzaty Śmieszek poprawiło zagrywkę i blok łodzianek, a w rezultacie, od stanu 17:16 pozwoliło stopniowo budować bezpieczną przewagę. Dość powiedzieć, że do końca seta gospodynie zdobyły już tylko jeden punkt.

W trzecim pokrzepione „budowlanki” złapały więcej swobody i od pierwszego do ostatniego gwizdka kontrolowały przebieg rywalizacji. Siatkarki z DPD Areny odgryzały się czasem udanymi atakami Beaty Olenderek i Zuzanny Góreckiej, lecz tego dnia na ekipę z Łodzi to było za mało. Zdobywczynie Pucharu Polski wygrały do 14, dzięki czemu odniosły jedenaste zwycięstwo w tym sezonie LSK. A legionowianki muszą razem usiąść i pomyśleć o recepcie na poprawę sytuacji. Bo samymi tylko infekcjami i urazami wszystkiego wytłumaczyć się nie da.

DPD Legionovia Legionowo – Grot Budowlani Łódź 0:3 (23:25, 17:25, 14:25)

DPD Legionovia: Polak, Górecka, Rojecka, Kicka, Olenderek, Jasek, Adriana Adamek (libero) oraz Agnieszka Adamek, Sobalska, Pickrell, Woźniak.
Grot Budowlani: Stoltenborg, Babicz, Pencova, Brakocević-Canzian, Bączyńska, Polańska, Stenzel (libero) oraz Urban, Śmieszek, Tobiasz.
MVP: Jovana Brakocević-Canzian (Grot Budowlani)