Nadeszły dobre wieści z lokalnego rynku pracy. Po kilku latach utrzymywania się na poziomie przekraczającym średnią dla kraju i Mazowsza, bezrobocie zaczęło spadać. Od stycznia 2014 roku zmalało o blisko pięć punktów procentowych. I co cieszy, nadal leci w dół. Jeszcze nie pikuje, ale…

Jako jedni z pierwszych dobrą nowinę usłyszeli na wrześniowej sesji powiatowi radni. Okazją było doroczne sprawozdanie z działalności urzędu pracy i raport dotyczący bezrobocia. – Proszę zauważyć, że liczba bezrobotnych, którzy byli zarejestrowani w styczniu ubiegłego roku, spadła do 31 marca br. o 1004 osoby. To wszystko jest wynikiem naszych działań, głównie realizowanych przez urząd różnych programów pracy – skomentowała kurczące się grono interesantów Elżbieta Szczepańska, dyr. Powiatowego Urzędu Pracy w Legionowie.

W ubiegłym roku miał on do dyspozycji ponad 11 mln zł – 5,6 mln z budżetu państwa, resztę zaś pozyskał dzięki aplikowaniu o środki zewnętrzne na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu. Ze staży, szkoleń, czy dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej skorzystało około tysiąca mieszkańców. Z reguły znajdując później zatrudnienie. Inna sprawa, że tak naprawdę mało który w pośredniaku… go szuka. – Większość osób, które rejestrują się w urzędach pracy – szacuje się, że około 70 procent – to osoby robiące to tylko i wyłącznie po to, aby otrzymać ubezpieczenie zdrowotne. Niestety w naszym powiecie jest podobnie (ponad 3,3 tys. zarejestrowanych nie otrzymuje z PUP żadnych świadczeń – red.). Dlatego ta stopa jest jaka jest. Ale osoby, które naprawdę chcą znaleźć pracę, chcą podjąć działania aktywizacyjne, nie mają z tym problemów i urząd pracy zawsze je wspiera – dodała dyrektor PUP.

Kłopot w tym, że tacy klienci są w mniejszości. Aż 55 proc. zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy to ludzie długotrwale bezrobotni, często powyżej 50. roku życia. Prawie połowa nie ma średniego wykształcenia, a blisko 30 proc. zakończyło edukację na gimnazjum. – To wszystko sprzyja trudnościom w znalezieniu pracy, co skutkuje później długotrwałym bezrobociem. Dochodzą do tego dodatkowe czynniki, takie jak brak motywacji, niska samoocena, czy problemy z zaakceptowaniem nowej sytuacji. To sprawia, że pomóc takim osobom jest bardzo ciężko – powiedziała Elżbieta Szczepańska. Generalnie jednak, jako się rzekło, idzie ku lepszemu. Widać to również wśród lokalnych przedsiębiorców, którzy skorzystali z oferty PUP i wyposażyli lub doposażyli miejsca pracy dla 47 osób. Optymistyczny wydźwięk sprawozdania sprawił, że radni nie mieli do niego uwag. Poza przedstawicielem opozycji, który dociekał, na ile spadające słupki są zasługą urzędu, a na ile zmian na krajowym rynku pracy.

Według danych z końca sierpnia br. poziom bezrobocia w powiecie legionowskim wynosił 11,9 proc.