Legionovia doznając zeszłotygodniowej porażki z Odrą Opole, straciła kontakt z czołówką tabeli. Okazją do odbudowania morale w zespole, było derbowe spotkanie z Polonią Warszawa.

Legionowianie rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia. Już w 15 minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, piłkę do własnej bramki wpakował Przemysław Szabat. Po chwili mogło być 2:0. Strzał Marcina Wodeckiego został jednak obroniony przez Dominika Puska.

19 minuta spotkania, przyniosła wyrównanie. Mariusz Marczak dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Fabiana Paweli, który pokonał Sebastiana Madejskiego.

Od tego momentu Polonia przejęła inicjatywę, a 25 minucie błąd popełnił bramkarz Legionovii, który dotknął piłki poza polem karnym. Sędzia Łukasz Karski ukarał go za to jedynie żółtą kartką.

Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, Legionovii został przyznany rzut wolny. Duża odległość od bramki, nie stanowiła problemu dla Krystiana Wójcika, który fantastycznym strzałem pokonał bezradnego Puska.

Trener Legionovii, Ryszard Wieczorek, nie mógł jednak cieszyć się ze zwycięstwa. Jego drużyna po raz kolejny straciła bowiem bramkę po stałym fragmencie gry. W 58 minucie Przemysław Szabat zrehabilitował się za niefortunną interwencję z pierwszej połowy. Zamienił na bramkę, rzut rożny wykonywany przez Mariusza Marczaka.

Pod koniec spotkania doszło do niecodziennej sytuacji. Awaria zasilania spowodowała, że mecz przerwano na około 40 minut. Szczęśliwie, problemy udało się w końcu zażegnać i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.

Bramki : Fabian Pawela 19, Przemysław Szabat 58 – Przemysław Szabat 15 (s), Krystian Wójcik 45

Polonia Warszawa:Pusek – Szabat, Choroś, Worach, Wojdyga – Kosiorowski, Ćwik – Wiśniewski, Marczak, Kluska – Pawela

Legionovia Legionowo:Madejski – Goliński, Bajat, Krotofil, Kutarba – Milewski, Koziara – Garyga, Płonka, Wodecki – Wójcik

Sędziowie:Łukasz Karski – Jacek Tokarski, Dariusz Bohonos.