Nawet ludzie powszechnie w danej społeczności znani miewają często swe mniejsze lub większe sekrety. Ten Izabeli Kownackiej, szefowej wieliszewskiej eMki, szczególnie skrywany akurat nie był, ale poetycka część jej natury dla wielu mogła być pewnie zaskoczeniem. Zapewne miłym.

Wszystko „wydało” się w pewien piątkowy wieczór, kiedy to wieliszewska sala koncertowa zamieniła się w romantyczną kawiarenkę z okrągłymi stolikami, oświetlanymi nastrojowym blaskiem świec. Taka scenografia towarzyszyła wieczorkowi poetyckiemu Izabeli Kownackiej, autorki tomiku wierszy „W studni życia”, będącego zbiorem utworów wybranych z 20 lat jej twórczości. Został on wydany dzięki pomocy i wsparciu jej męża Pawła Kownackiego (zbieżność imienia i nazwiska z wójtem gminy Wieliszew nieprzypadkowa). Tego wieczoru wiersze czytali zebrani przyjaciele i bliscy pani Izy: Patryk Makowski, Aleksandra Sosnowska, Anna Sosnowska, Marek Ziółkowski, Halina Ziółkowska, Karolina Walkiewicz, Katarzyna Zbroch, Adrian Haraburda, Kuba Sołtys, Dawid Szmigiel, Anna Przybyłkowska, Elżbieta Tomaniak oraz Jacek Banaszek. Licznie zgromadzona publiczność przyjęła poezję bardzo ciepło, o czym świadczyły oklaski oraz długa kolejka chętnych do nabycia tomiku. Co ważne, dochód ze sprzedaży przekazano na cele statutowe Stowarzyszenia Młodzi dla Rozwoju eMka, którego Izabela Kownacka jest prezesem. Warto wspomnieć o miłym, kulinarnym urozmaiceniu wieczoru, pod postacią poczęstunku ufundowanego przez restaurację Sushi Go.