W środę (5 lutego) nad ranem lokatorzy jednego z mieszkań w bloku przy ul. Marysieńki w Legionowie zauważyli, że z lokalu znajdującego się nad nimi wycieka  woda. O tym fakcie powiadomili legionowską Straż Pożarną.

Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 04.46. Na miejsce udała się jedna Jednostka Ratowniczo – Gaśnicza. Strażacy najpierw zakręcili główny zawór wody w budynku, a później próbowali dostać się do zalanego mieszkania.Nikt jednak nie odpowiadał na wołanie i pukanie. Przybyli na miejsce policjanci podjęli decyzję o wyłamaniu drzwi. W środku, w wannie z której przelewała się już woda, znaleziono zwłoki około 40-letniej kobiety.

Na miejsce przybył prokurator. Czynności w bloku przy ul. Marysieńki ciągle jeszcze trwają. Przyczyny śmierci kobiety nie są jeszcze znane. Najprawdopodobniej nie było to utonięcie.