Od poniedziałku (18 września) kierowców pozostawiających swoje pojazdy na terenie legionowskiego Centrum Komunikacyjnego obowiązują nowe zasady parkowania. Zgodnie z zapowiedziami, dla mieszkańców Legionowa, tak jak to było dotychczas, jest ono bezpłatne. Natomiast inni użytkownicy muszą już za korzystanie z miejsc parkingowych płacić. I co zrozumiałe, nie są tym faktem zachwyceni…

Dzięki publikowanym odpowiednio wcześniej zapowiedziom, było sporo czasu, aby do zmiany warunków korzystania z wielopoziomowych parkingów przy legionowskim dworcu odpowiednio się przygotować. W przypadku zmotoryzowanych mieszkańców Legionowa, przynajmniej od strony formalnej, oznaczało to konieczność umieszczenia swego pojazdu w specjalnie utworzonej bazie danych, zawierającej listę aut, których właściciele nie muszą ponosić opłat za parkowanie. Ze zdobytych przez nas informacji wynika, że stosowne dokumenty złożyło prawie 2,5 tys. osób i olbrzymia większość tych wniosków – po weryfikacji dokonanej przez pracowników urzędu miasta – została przyjęta. Każdy kierowca powinien jednak pamiętać, że znalezienie się jego samochodu w bazie danych nie jest równoznaczne z zapewnieniem (a jest ich tam, przypomnijmy, blisko 1400) wolnego miejsca na którymś z parkingów.

Jeśli chodzi o przyczyny odrzucenia części wniosków, jedną z nich było mylenie lokalizacji urzędu skarbowego z miejscem swego zamieszkania. Innymi słowy, podatnicy z sąsiednich gmin, składający zeznania w legionowskiej siedzibie fiskusa, sądzili, że część ich dochodów z samorządowego udziału w podatku PIT zostaje właśnie w Legionowie. Tak jednak nie jest, stąd brak prawa do bezpłatnego parkowania przy zarządzanym przez konsorcjum miejskich spółek PEC oraz KZB Legionowo Centrum Komunikacyjnym. Chyba że, zgodnie z regulaminem, nie przekroczy ono 30 minut. Co ciekawe, w reakcji na wprowadzenie opłat parkingowych odezwali się na forach internetowych „rewanżyści” sugerujący, że ponieważ w Legionowie ciągnie się ich za kieszeń, to jego mieszkańcy powinni płacić za pobyt na… wieliszewskiej plaży. Twierdzą też oni, że skoro działające w formule park&ride warszawskie parkingi są darmowe, ten legionowski równie powinien być „za free”. I tu przekłamanie jest podwójne, bowiem, po pierwsze, chcąc korzystać ze stołecznych obiektów ZTM-u trzeba mieć ważny bilet, po drugie zaś, czynne od 3.30 do 2.00 parkingi w Legionowie, dzięki znaczącemu wsparciu ze środków Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy, postawiło miasto i nie należą one do systemu P&R.

Na koniec garść konkretów dla legionowian i pozostałych osób korzystających z miejsc parkingowych przy CK. Otóż, jak już informowaliśmy, wniosek o wpisanie auta do bazy danych można znaleźć na stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Trzeba go pobrać i złożyć do Urzędu Miasta Legionowo na jeden z trzech możliwych sposobów: osobiście, drogą pocztową lub elektronicznie. Dwie pierwsze możliwości wymagają osobistego podpisu, natomiast wniosek elektroniczny musi zawierać podpis kwalifikowany lub wykonany za pomocą profilu zaufanego. Co istotne, operatorowi systemu parkingowego urząd przekaże jedynie numer rejestracyjny auta. Pozostałe dane służą wyłącznie do weryfikacji wniosku.

Regulamin parkingu przewiduje zgłoszenie przez użytkownika tylko jednego auta. Drugie lub kolejne może zgłosić np. współwłaściciel. Nie ma natomiast potrzeby zgłaszania pojazdu, gdy chce się tylko podwieźć lub odebrać pasażera z dworca. Konieczne będzie wtedy pobranie biletu parkingowego, jak ma to miejsce np. w galeriach handlowych. Dla dogodnego i szybkiego wnoszenia opłat warto zainstalować w telefonie aplikację ePARK (do pobrania z Google Play lub App Store). Należy pamiętać, że opłata dodatkowa za nieuiszczenie opłaty parkingowej wynosi 95 zł, natomiast kara za przeniesienie uprawnień do korzystania z garażu z tytułu bycia mieszkańcem Legionowa na rzecz osoby nieuprawnionej to aż 1000 zł.

Operatorem systemu parkingowego przy dworcu w Legionowie jest firma Atpark i to do niej należy zgłaszać wszelkie uwagi dotyczące jego funcjonowania. Można to zrobić przez internet (pod adresem biuro@atpark.pl) lub telefonicznie: +48 335 000 700.

Poprzedni artykułJak nie idzie, to nie idzie
Następny artykułNowa „Miejscowa na Weekend”
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.