fot. arch.

Ostatnie dni lipca czarnym kolorem zapisały się w policyjnych statystykach powiatu legionowskiego. Stało się tak między innymi za sprawą kolejnego utonięcia w wodach Jeziora Zegrzyńskiego.

W poprzedni poniedziałek około godziny 15.00 trójka mężczyzn pływała rowerkiem wodnym. Na odcinku Narwi pomiędzy Zegrzem Południowym a Północnym pojazd nagle się wywrócił, a trójka jego pasażerów znalazła się w wodzie. Dwóm mężczyznom udało się dopłynąć do brzegu, ale trzeciego porwał nurt i nie zdołał on już wypłynąć.

Po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast rozpoczęto poszukiwania zaginionego 35-latka. Zaangażowały się w nie jednostki straży pożarnej, w tym nurkowie z JRG 1 z Warszawy, policjanci z komisariatu rzecznego i ratownicy z Legionowskiego WOPR. Ciało zaginionego 35-latka udało się odnaleźć dopiero po trzech dniach. Obecnie trwa dochodzenie, prowadzone pod nadzorem prokuratury, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności śmierci mężczyzny.