W związku z tym, że 15 marca województwo mazowieckie dołączyło do regionów z zaostrzonymi zasadami bezpieczeństwa, z rządowej puli wojewoda przekazał mieszkańcom powiatu legionowskiego 472 tys. maseczek chirurgicznych – po cztery na osobę. Teraz każda z gmin musi szybko zająć się ich dystrybucją, co w warunkach pandemii proste akurat nie jest. A biorąc pod uwagę fakt, że to „jednorazówki”, nie wydaje się też do końca sensowne.
Z rządowych magazynów maski trafiły najpierw do jednostek straży pożarnej. Na terenie Legionowa, w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej, czeka teraz dokładnie 216 550 sztuk maseczek ochronnych, gmina zaś przygotowuje bezpieczny system ich dystrybucji wśród mieszkańców. Każdy z nich otrzyma, jako się rzekło, cztery maseczki. – W zaledwie kilka dni przygotujemy szybką, skuteczną i bezpieczną dystrybucję do każdego z mieszkańców miasta. Wiąże się to z olbrzymią pracą logistyczną. Pamiętajmy, że dystrybucja musi potrwać, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. Bezpośrednie dostarczanie jest pracochłonne i czasochłonne, lecz zapobiega dodatkowym wyjściom z domu oraz ewentualnym kolejkom w punktach dystrybucji maseczek. Jednocześnie chciałabym podziękować za współpracę Ochotniczej Straży Pożarnej, która odebrała, przewiozła i magazynuje maseczki ochronne – mówi Justyna Borawska, kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Legionowie.
Dystrybucja maseczek ma rozpocząć się w przyszłym tygodniu. Ze względów bezpieczeństwa będą one wkładane do skrzynek na korespondencję. Każdy pakiet zostanie umieszczony w kopercie i pozostawiony na 72 godz. „kwarantanny”.