Społecznego poczucia bezpieczeństwa nie da się dokładnie zmierzyć, a każdy z nas odczuwa je inaczej. Mimo to stróże prawa jakoś efekty swej pracy mierzyć przecież muszą. I tak właśnie robią, przedstawiając je w najważniejszych ich zdaniem liczbach. Te dotyczące naszego powiatu brzmią dość optymistycznie.

Zapewne mało kto wie, że bezpieczeństwa mieszkańców powiatu legionowskiego strzeże na stałe blisko ćwierć tysiąca policjantów. Oprócz nich w komendzie powiatowej i czterech podległych jej komisariatach zatrudnionych jest jeszcze 40 pracowników cywilnych. Jak na taką, całkiem sporą armię ludzi, w ubiegłym roku ich szefowa nie miała z nimi wiele problemów. – Odnotowano 62 przewinienia, w tym zero pod wpływem alkoholu. Przeprowadziłam 54 rozmowy dyscyplinujące, wszczęto 10 postępowań dyscyplinarnych, jedno umorzono, w czterech przypadkach odstąpiłam od ukarania, a w czterech przypadkach wymierzyłam karę, w tym żadnej kary wydalenia ze służby – poinformowała w lutym radnych mł. insp. Anna Jędrzejewska-Szpak, Komendant Powiatowy Policji w Legionowie. Na przeciwległym biegunie znalazły się liczne nagrody i wyróżnienia, nie tylko resortowe. Plus 64 awanse na wyższy stopień służbowy.

Jeśli chodzi o inne, ważniejsze liczby, dyżurni komendy powiatowej przyjęli w ubiegłym roku ponad 32 tysiące zgłoszeń. I funkcjonariusze prewencji, i kryminalni mieli zatem co robić. – Odnotowaliśmy 2842 przestępstwa, 101 mniej niż w roku 2018. 66,4 proc. z nich wykryliśmy i ustaliliśmy 1279 podejrzanych. Przestępczość kryminalna: w ubiegłym roku 1913 tego typu przestępstw, czyli 91 mniej niż rok wcześniej. Także nastąpił tu wzrost wykrywalności: 62,2 proc. Ustaliliśmy 825 podejrzanych – powiedziała komendantka.

Na potrzeby resortowych statystyk policjanci wyodrębnili swego czasu siedem kategorii przestępstw najbardziej uciążliwych społecznie. Ich zwalczanie uznali za priorytetowe. Stąd warto wspomnieć, że aż 79 sprawców udało się złapać na gorącym uczynku. – Łącznie odnotowaliśmy o 39 tego typu zdarzeń mniej, przy wzroście wykrywalności – na poziomie 38 procent. Wytypowaliśmy 221 podejrzanych. Jeżeli chodzi o przestępstwa rozbójnicze, w 2019 roku było 11 takich przestępstw, przy 92,3 procencie wykrycia. Kradzież z włamaniem: miniony rok to 193 tego typu zdarzenia, przy wykrywalności 37 procent – dodała Anna Jędrzejewska-Szpak. Odnotowano też jedno zabójstwo, 408 kradzieży, 61 skradzionych aut, a także 11 bójek i pobić. Tradycyjnie nie próżnowali również handlarze narkotyków. – Efektów wykrywczych: 140 wszczętych postępowań, 93,4 proc. wykrytych, 150 podejrzanych. Ponad 56 kg zabezpieczonych wszelkiego substancji narkotycznych.

Wobec podejrzanych o przestępstwa kryminalne wszczęto przez cały ubiegły rok prawie 500 postępowań. Wykrywalność wyniosła 60 procent. Stuprocentowa była natomiast w przypadku korupcji, na której trop mundurowi wpadli 37 razy. Jak zdradziła powiatowym radnym komendant jednostki, jej ludzie przez 12 miesięcy wszczęli ponad trzy tysiące śledztw i dochodzeń. Zaznaczyła przy okazji, że przestępczość nieletnich utrzymała się na podobnym poziomie jak rok wcześniej. – Bardzo ważna sfera pracy policyjnej to skuteczność poszukiwania osób ukrywających się przed organami ścigania oraz skuteczność poszukiwania osób zaginionych. W tych dwóch kategoriach KPP w Legionowie stoi na bardzo dobrym poziomie. W ubiegłym roku mieliśmy 21 zaginionych, gdzie wystąpiło bezpośrednie zagrożenie ich życia i zdrowia.

Jednym z głównych celów policji jest, cytując jej wysokich rangą funkcjonariuszy, „nasycenie terenu mundurem”. Ostatnio, przynajmniej w liczbach, wyglądało to całkiem dobrze. W społecznym oglądzie policyjnej pracy wydatnie pomogły finansowane przez samorządy służby ponadnormatywne i ponad 440 patroli, jakie zaliczyli na terenie powiatu słuchacze CSP. Wpadały też do niego czasem gościnnie patrole ze stolicy. – Na terenie naszego powiatu pracują nie tylko miejscowi policjanci, ale także przyjeżdżają tu zapewniać bezpieczeństwo policjanci oddziałów prewencji. W minionym roku pełnili u nas 922 służby, z wydziału drogowego komendy stołecznej takich służb było 53 i 80 z wydziału wywiadowczo-patrolowego KSP. Z tym, że te ostatnie to służby niewidoczne, ponieważ są pełnione przez nieumundurowanych funkcjonariuszy – zaznaczyła komendantka.

Zdaniem Anny Jędrzejewskiej-Szpak, co potwierdzają przedstawione radnym dane, powiat legionowski należy do najbezpieczniejszych w garnizonie warszawskim. – Mamy nadzieję, że strona służbowa też będzie dostrzegać to, że powiat się rozrasta i że tych zagrożeń na terenie powiatu jest coraz więcej. I choćby w liczbie etatów, która zdaje się od wielu lat jest niezmieniona, będzie to miało odzwierciedlenie i w tym, że gdzieś tam dostrzeżone zostaną te efekty, ale także potrzeby i tych policjantów będzie trochę więcej – podsumował przewodniczący rady powiatu Leszek Smuniewski. Przydałoby się, bo lista założeń, jakie przyjęli na ten rok powiatowi gliniarze, jest długa i ambitna. – Zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wśród mieszkańców i gości powiatu legionowskiego, optymalizacja działań w związku ze zgłoszeniami na Krajowej Mapie Zagrożeń, utrzymanie zwiększonej liczby policjantów kierowanych do służby patrolowo-interwencyjnej i efektywniejsze ich wykorzystywanie w służbie, zwiększenie poczucia bezpieczeństwa na drogach powiatu, w tym ograniczenie liczby wypadków i kolizji drogowych, zapewnienie szybkiej i prawidłowej reakcji na zdarzenie, stałe podnoszenie jakości postępowań przygotowawczych prowadzonych przez policjantów pionu dochodzeniowo-śledczego oraz do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją, a także zmniejszenie liczby spraw prowadzonych powyżej trzech i sześciu miesięcy – wyliczała mł. insp. Anna Jędrzejewska-Szpak. – Zwiększenie ilości mienia zabezpieczonego od sprawców przestępstw, służące maksymalnemu ograniczeniu korzyści płynących z popełnienia tego typu czynów, dalszy wzrostu skuteczności w ściganiu sprawców przestępstw, ze szczególnym uwzględnieniem przestępstw narkotykowych i o charakterze gospodarczym. Działania na rzecz spadku dynamiki w siedmiu kategoriach przestępstw oraz utrzymanie wysokiego poziomu skuteczności policjantów w zakresie osób poszukiwanych i zaginionych

A wszystko to przy kontynuacji pożytecznej współpracy z władzami samorządowymi oraz wymiarem sprawiedliwości. Tak aby owej sprawiedliwości zawsze stało się zadość.

Poprzedni artykułWentylacja na haju
Następny artykułCzas na targowisko
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.