Żelazna w błocie

W Legionowie jest jeszcze około 20 kilometrów nieutwardzonych dróg. Ich mieszkańcy nie mają łatwego życia. Gdy pada deszcz grzęzną w błocie, gdy jest sucho, nad drogą unoszą się tumany kurzu. Jedną z takich właśnie ulic jest Żelazna, znajdująca się na legionowskiej III Parceli.

– Płacimy tak samo podatki jak i wszyscy co mają utwardzoną ulicę, a my jesteśmy pokrzywdzeni. Płoty nam się niszczą, ludzie uciekają schlapani i chodzą po kolana w błocie. Samochody na tych dołach gubią części, które my potem zbieramy – powiedział Henryk Siwek, mieszkaniec ul. Żelaznej.– Ta ulica jest takim łącznikiem między dwiema częściami III Parceli. Z jednej mamy Miejski Ośrodek Kultury, stację kolejową i sklepy, a z drugiej cmentarz, duże osiedle mieszkaniowe, starostwo i komunikację publiczną. I żeby przez te wszystkie lata nie powstał tu chociaż metrowy chodnik, żeby ludzie sobie mogli przejść w czystych butach? –  pyta się Czarek Karpiński. Błoto i dziury to nie jedyna rzecz na jaką uskarżają się mieszkańcy Żelaznej. – Nie jesteśmy w stanie otworzyć okna, czy wywiesić prania. Mamy ten luksus, że mamy własne działki, ale co z tego jak nie możemy sobie latem posiedzieć na podwórku, bo straszny kurz się znad drogi unosi – mówi Małgorzata Ickiewicz. W trakcie dużej ulwy mieszkańcy muszą się natomiast liczyć z ryzykiem podtopienia posesji. – Musiałem kupić pompę pływakową bo mnie zalewało. U mnie tu jest najniżej i z tej ulicy woda ściekała mi na podwórko, a potem wszystko to szło do garażu. Dobrze, ze jest w nim kanał i na szczęście tylko tam mi się woda gromadziła – dodaje Henryk Siwek.

Mieszkańcy Żelaznej wystosowali już do władz miasta kilka petycji z prośbą o jej utwardzenie. – My od wielu lat się o to staraliśmy. Za każdym razem oświadczano nam jednak, ze nie ma środków na tę inwestycję. Jak była robiona Aleja Legionów i Bandurskiego to wszyscy pisaliśmy pismo, żeby przy okazji zrobić też Żelazną. Nasza ulica została jednak pominięta – mówi pani Grażyna, mieszkanka Żelaznej. W tym roku ta inwestycja też prawdopodobnie nie zostanie zrealizowana. – Każdego roku staramy się którąś z nieutwardzonych do tej pory dróg wpisać w plan inwestycyjny, uchwalany przez radę miasta. W tym roku ulica Żelazna się w nim nie znalazła – mówi Tamara Mytkowska, rzecznik prasowy UM Legionowo. Rzeczniczka legionowskiego ratusza radzi jednak mieszkańcom, aby ci skontaktowali się z radnym ze swojego terenu. – Jest możliwość, że w ciągu roku rada zgłosi konieczność i potrzebę zmiany tego planu. Zachęcamy więc mieszkańców do tego, aby zgłosili się do swojego lokalnego radnego, który przedstawi propozycję takiej zmiany budżetu prezydentowi i radzie miasta – dodała Tamara Mytkowska.

3 KOMENTARZE

  1. no tak lepiej wydawać NASZE pieniądze na jakieś inne buble albo głupoty zamiast utwardzić i mieć spokój, beznadzieja, czekam na kolejne wybory

  2. Byłem na tej ulicy jest faktycznie tragicznie. Inne ulice nie lepsze.Ale cóż tam władza używa tej samej płyty i nie zauważyła że się zdarła /jest do wykonania 20 km ulic i w miarę możliwości będą utwardzone/. Żenujące.starałem się wraz mieszkańcami przez 6 lat o utwardzenie ul. Paderewskiego Bezskutecznie. Nasz radny M. Smogorzewski przestał odbierać e-maile , a ostatnio próby umówienia się z Prezydentem i Vice-Prezydentem skończyły się fiaskiem . Taką mamy władzę.

  3. ale wiocha z tego legionowa ,miasto ma w dupie mieszkańców od lat .Kto to widział żeby pisac wnioski i prośby o utwardzenienie miejskich ulic .Wiocha do kwadratu

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.