Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, gnieżdżące się dotąd kątem w starostwie, od ponad dwóch miesięcy ma nową siedzibę. Za jednym zamachem luźniej zrobiło się i pracownikom socjalnym, i powiatowym urzędnikom. Trudno nawet ocenić, komu bardziej.

O „przewietrzeniu” obiektu przy ul. Sikorskiego 11 myślano od dawna. – W związku z ogromnymi problemami lokalowymi w budynku starostwa oraz chęcią zapewnienia optymalnych warunków dla naszych klientów, podjęliśmy decyzję o tym, żeby znaleźć dodatkowe przestrzenie dla urzędu – informuje Grzegorz Ziemichód, naczelnik wydziału obsługi starostwa. Szukać nie trzeba było zbyt daleko.

Wybór padł na znajdujący się przy biurowcu lokal po przeniesionej w inne miejsce piekarni Caritasu. Wręcz idealny dla placówki, której podopieczni preferują załatwianie swoich spraw na osobności. Trzeba było tylko zrobić remont. Tylko i aż, bo taki z prawdziwego zdarzenia. – Uzyskaliśmy w ten sposób około 300 metrów powierzchni użytkowej. Prace polegały na kompleksowej przebudowie pomieszczeń; począwszy od instalacji elektrycznej, sanitarnej, aż po wystrój wnętrza – dodaje urzędnik.

Jak łatwo się domyślić, dla kadry oraz klientów PCPR-u (rocznie jest ich około 2 tysięcy – red.) przeprowadzka była istnym dobrodziejstwem. Zyskał również, także dzięki zdobiącym je obrazom wychowanków, wizerunek Centrum. Teraz to już coś więcej niż tylko kilka pokoi w biurowcu starostwa – poważna, samodzielna instytucja. – Mamy, co dla nas najważniejsze, pokój, w którym możemy się spotkać w kilka lub nawet w kilkanaście osób. Wówczas mogą odbywać się posiedzenia zespołu do spraw okresowej oceny sytuacji dziecka – cieszy się dyr. Anna Kaczmarek. Zmianę na lepsze najbardziej odczuli jednak dorośli podopieczni placówki. Na czele z mocno wspierającymi przeprowadzkę członkami rodzin zastępczych. – Klienci, jeżeli już przychodzą do nas, a nie my jedziemy do nich, czują się bardziej intymnie. Swój pokój ma teraz pani psycholog, a do tego największego mogą także przejść pracownicy socjalni i spotkać się z jedną bądź kilkoma osobami – podkreśla dyrektorka.

Zwolnione przez PCPR pomieszczenia zajął Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego i realizujący nowe zadania urząd pracy. W starostwie wygospodarowano też dodatkową poczekalnię oraz miejsce do wypełniania dokumentów.