W poniedziałek (28 lipca), ustosunkowując się do odwołania wniesionego przez Radę Powiatu Legionowskiego, Państwowa Komisja Wyborcza uchyliła postanowienie Komisarza Wyborczego w Warszawie, który uznał za zasadną skargę grupy mieszkańców gminy Jabłonna, kwestionujących uchwałę rady powiatu w sprawie podziału na okręgi wyborcze. Decyzja PKW jest ostateczna.

Stwierdzając, że zanegowane przez komisarza utworzenie okręgu wyborczego składającego się z gmin Wieliszew i Jabłonna było zgodne z prawem, PKW powołała się m.in. na dotychczasową mapę wyborczą powiatu. A ta pokazuje, że obie gminy od 16 lat stanowią jeden okręg wyborczy.

„W związku z powyższym, w celu zachowania zasady stałości podziału powiatu na okręgi wyborcze, Rada Powiatu nie mogła utworzyć okręgu wyborczego dla gminy Wieliszew z inną gminą niż Jabłonna” – twierdzi w skierowanym do samorządowców piśmie Państwowa Komisja Wyborcza. Zwraca też uwagę, że w tej sprawie nie musieli oni uwzględniać opinii rad poszczególnych gmin. Ponadto, w obszernym uzasadnieniu, PKW przypomina, z czego wynika taki, a nie inny podział powiatu legionowskiego na okręgi wyborcze.

Za całą tą okręgową przepychanką stoi kilkunastu mieszkańców gminy Jabłonna, których głosem i twarzą jest jej były wicewójt. Czerwcową uchwałę powiatowych radnych uznali oni za krzywdzącą dla ich gminy i poszli z tą sprawą do Komisarza Wyborczego w Warszawie. W swojej skardze dowodzili, że ze względu na liczbę ludności, gmina Jabłonna powinna stanowić samodzielny okręg wyborczy, zaś z gminą Wieliszew mogą go równie dobrze tworzyć gminy Serock lub Nieporęt.

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.