Na złożenie tych podpisów powiatowi włodarze pracowali od trzech lat. Tyle czasu wymagało właściwe przygotowanie inwestycji, której głównym elementem będzie modernizacja skrzyżowania ulic Sobieskiego i Parkowej. Jesienią ma już być po wszystkim.

Na plac budowy wykonawca wejdzie w połowie maja. Tym samym zakończy się trzyletni okres przygotowań do jej realizacji. – To duża, kompleksowa inwestycja, i wiedzieliśmy, że bez zebrania opinii mieszkańców i samorządu nie przeprowadzimy jej dobrze. A po drugie, szukaliśmy finansowania. Każda nasza duża inwestycja, a w tej sytuacji budżetowej właściwie każda bez wyjątku, musi być oparta o finansowanie zewnętrzne – mówi starosta Jan Grabiec. W tym przypadku ponad jedną trzecią z 7,5 mln zł wyłoży budżet państwa. Na resztę po połowie zrzucą się gmina Legionowo i sam powiat.

– Poza budową ronda, projekt zakłada przebudowę skrzyżowania ulic Lwowskiej i Warmińskiej. Będzie ono skanalizowane, a w celu poprawy bezpieczeństwa dojdzie do niego lewoskręt. Ulica Parkowa zostanie przebudowana od ulicy Sobieskiego do Jagiellońskiej – tłumaczy Sławomir Prus z powiatowego wydziału inwestycji i drogownictwa. Na ponad 2 km tej ostatniej pojawią się m.in. nowe miejsca parkingowe i ścieżka rowerowa. Zwycięzca przetargu, firma Skanska, zaingeruje też w uzbrojenie terenu i wybuduje kanalizację deszczową.

Roboty, a więc i utrudnień dla mieszkańców, ma być sporo. Ale według wykonawcy nie więcej niż to konieczne. – Najwięcej problemów będzie przy realizacji ronda Sobieskiego – Parkowa. To budowa nowego ronda, podzielona na kilka etapów. Natomiast jeżeli chodzi o ulicę Jagiellońską, przewidujemy tylko zawężenia, i cały czas będzie ona udostępniona dla ruchu – obiecuje dyrektor projektu, Piotr Urbański. Na długi paraliż tej części miasta się więc nie zanosi. Zwłaszcza, że od momentu wejścia na budowę robotnicy mają uwijać się jak w ukropie. – Musimy zaaranżować pracę na dwie zmiany, żeby w ogóle zmieścić się w terminie umownym – dodaje szef projektu. Mając na uwadze ów pośpiech, starostwo zamierza uważnie patrzeć wykonawcy na ręce. – Dla nas istotne jest zadbanie o jakość wykonanych inwestycji. Po pierwsze, to sprawa projektu, który był przez nas uważnie analizowany, a po drugie, kwestia inspektorów nadzoru. Zatrudniamy zarówno tych zewnętrznych, wyspecjalizowanych w konkretnych branżach – poza drogą, chodzi też o przebudowę linii energetycznych, gazowych, wodociągów i kanalizacji, ale to też kwestia bardzo uważnego nadzoru z naszej strony – mówi legionowski starosta.

Wszystkie elementy modernizacji skrzyżowania będą wyglądały tak, jak to ustalono podczas konsultacji społecznych. W dłuższej perspektywie czasowej starosta nie wyklucza jednak dokonania komunikacyjnego liftingu. – Myślę, że w kolejnych latach, wraz ze wzrostem ruchu na ulicy Jagiellońskiej, po analizie funkcjonowania tunelu pod torami kolejowymi, będziemy wiedzieli, jak ten ruch się rozkłada. Jaka jego część odbywa się właśnie nią, a jaka ulicą Sobieskiego. Wtedy do tych realiów dostosujemy rozwiązania drogowe – przewiduje Jan Grabiec.

Największa tegoroczna inwestycja powiatu ma się zakończyć najpóźniej w październiku.