Salą teatralną sala widowiskowa legionowskiego ratusza bywa rzadko. Tym bardziej więc warto się tam wybrać 11 czerwca na świetną komedię „Rubinowe gody” i obserwując popisy aktorskich gwiazd, czerpać radość z szansy powrotu do kulturalnej normalności.

Czy czterdziesta rocznica ślubu małżeństwa z prowincji może stać się mimowolną okazją do udziału w intrydze na szczytach władz? Tego między innymi będzie można dowiedzieć się, oglądając zabawną komedię teatralną „Rubinowe gody”, według scenariusza i w reżyserii Krzysztofa Kędziory. Trwający (z jedną przerwą ) 120 minut spektakl zostanie dwukrotnie zagrany w piątek (11 czerwca) w sali widowiskowej legionowskiego ratusza: o 17:30 i 20:15. Bilety można nabyć w Internecie, pod adresem www.rubinowegody.pl, w cenie 85 zł. Te zakupione na wcześniejszy termin pozostają ważne. Występują wymiennie: Dorota Nowakowska/ Maria Ciunelis, Krzysztof Kiersznowski/ Tadeusz Chudecki/ Andrzej Beya-Zaborski, Paweł Ferens/ Marcin Trzęsowski, Sławomir Doliniec/ Maciej Zuchowicz.

Jak zatem widać, na ratuszowej scenie będzie można podziwiać całą plejadę znanych polskich aktorów komediowych. A tak o przedstawieniu „Rubinowe gody” piszą jego autorzy: „Grażyna i Marian po raz pierwszy w życiu wyjeżdżają razem do luksusowego hotelu, by czterdziestą rocznicę ślubu uczcić inaczej niż wszystkie poprzednie. I z pewnością wspólny weekend dałoby się jakoś przecierpieć, gdyby nie tajemniczy gość spod łóżka oraz portier, który zależność pomiędzy państwem z- i spod łóżka definiuje jako erotyczny trójkąt, będący odskocznią od szarej, małżeńskiej codzienności. Czy naszych bohaterów czeka polityczny skandal na szczytach władzy? I kto wyjdzie obronną ręką z sytuacji, która dla wszystkich stron jest niekomfortowa?”.
„Rubinowe gody” to opowieść o tym, jak jeden wieczór może zmienić nasze życie poprzez splot zupełnie niespodziewanych zdarzeń, ale również mądra lekcja, ucząca z przymrużeniem oka, że na miłość i namiętność nigdy nie jest za późno.