Jak już informowaliśmy, zawodnik klubu UKS Delfin Legionowo Michał Perl zgarnął na Mistrzostwach Świata w Pływaniu Zimowym aż sześć medali, w tym pięć z najcenniejszego kruszcu. Nic dziwnego, że tuż po jego powrocie z Murmańska pospieszyli do czempiona z gratulacjami miejscy luminarze.

Tylu medali w imprezie tej rangi nie zdobywa się ani często, ani łatwo. Zwłaszcza w sporcie, co by nie mówić, po trosze ekstremalnym. Bo tak chyba można nazwać ściganie się w wodzie o temperaturze zbliżonej do zera stopni Celsjusza. Tym bardziej więc cieszy fakt, że Michał Perl w swojej nowej specjalizacji tak szybko osiągnął światowy poziom, potwierdzając go pięcioma zwycięstwami w trakcie imprezy najwyższej rangi.

Wśród osób, które jako pierwsze pogratulowały mistrzowi sukcesu, znalazł się prezydent Legionowa Roman Smogorzewski. Słowa uznania młody reprezentant Polski usłyszał też od Ireny Boguckiej, prezes spółki KZB Legionowo, zarządzającej miejską pływalnią Wodne Piaski oraz basenem przy ul. Królowej Jadwigi, które pływakom Delfina Legionowo z powodzeniem służą jako obiekty treningowe. – Cieszę się, że umożliwiając panu Michałowi doskonałe warunki do podnoszenia formy sportowej, mogliśmy w jakiś sposób przyczynić się do jego sukcesów. I oczywiście życzymy mu kolejnych – mówi prezes Irena Bogucka.

Poprzedni artykułPorażka za dychę
Następny artykułPatriotyzm na parkiecie
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.