fot. arch.

Pisaliśmy niedawno o tyleż zaskakującej, co budzącej uzasadnione obawy przerwie w modernizacji legionowskiego odcinka DK 61. Chcąc nie chcąc, pracownicy firmy Skanska wrzucili na luz, zeszli z placu budowy i czekają na zielone światło od Wojewody Mazowieckiego. O powody decyzyjnego przestoju zapytaliśmy biuro jego rzecznika. Kilka dni temu otrzymaliśmy odpowiedź, niestety bez choćby przybliżonej daty zakończenia biurokratycznej drogi przez mękę.

Urzędnicy z Zespołu Prasowego Województwa Mazowieckiego potwierdzili, że 25 maja 2018 r. wykonawca złożył do wojewody „wniosek o wydanie zezwolenia na rozbudowę DK 61 do parametrów klasy GP na odcinku Legionowo – Zegrze Południowe, z wyłączeniem zatoki autobusowej, oraz wniosek o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej – zatwierdzenie zamiennego projektu budowlanego dla rozbudowy drogi krajowej nr 61 – przejście przez Legionowo wraz z budową zjazdu na odcinku II”. W firmie Skanska liczono, że działając z takim wyprzedzeniem, w porę uzyskają konieczne decyzje i unikną awaryjnego hamowania robót. Ale nie uniknęli.

Jak wyjaśniają pracownicy wojewody, inwestor wnioskował o ponowne przeprowadzenie oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko i załączył do dokumentacji stosowny raport. W tej sytuacji wdrożono przewidziane prawem procedury. „Wojewoda, działając na podstawie art. 89 ust. 1 ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie oraz o ocenach oddziaływania na środowisko, wystąpił do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie o zajęcie stanowiska w sprawie, zgodnie z art. 90 ust. 1 ustawy, a także o zapewnienie możliwości udziału społeczeństwa” – informują podwładni Zdzisława Sipiery. Dodając komunikat sugerujący, że teraz ich szef może tylko czekać: „Obecnie postępowanie prowadzone jest przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie, w ramach ponownej oceny oddziaływania na środowisko. Po wydaniu przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie postanowień uzgadniających warunki realizacji inwestycji, Wojewoda Mazowiecki zgodnie z przepisami prawa podejmie czynności, zmierzające do wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej”.

Kiedy to nastąpi, nic pewnego nie wiadomo. Na urzędowych korytarzach mówi się o co najmniej trzech miesiącach poślizgu.
Wonder

Poprzedni artykułBudżet pełen polityki
Następny artykułKlątwa rożnych trwa
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.