Pierwszego września wszedł, a właściwie wjechał w życie rozszerzony program Warszawa+. Dzięki niemu mieszkańcy kolejnych podwarszawskich gmin, w tym także Legionowa, mniej zapłacą za bilety ZTM. Rocznie w portfelu jednego pasażera może dzięki temu zostać nawet 720 zł.

Ponieważ z perspektywy stołecznego ratusza to duży krok do przodu, nic dziwnego, że z tej okazji Zarząd Transportu Miejskiego zorganizował specjalny briefing. Dla dziennikarzy i nie tylko. – Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim przedstawicielom gmin za naprawdę bardzo sprawne procedowanie całej operacji. To spore wyzwanie dla nas wszystkich: przygotować, wydrukować i wydać te karty, a potem je spersonalizować. Ale jak widać, opłaca się, z korzyścią dla wszystkich mieszkańców – powiedziała Katarzyna Strzegowska, zastępca dyr. ZTM.

Powody do zadowolenia mają i pasażerowie spoza stolicy, i sami warszawianie. – Po pierwsze, wraz z wprowadzeniem biletu metropolitalnego dla gmin ościennych wprowadziliśmy również jedną strefę dla wszystkich korzystających z Karty Warszawiaka i Karty Młodego Warszawiaka. Będą oni mogli poruszać się po całej metropolii beż żadnych dodatkowych opłat. Ale, co dla nas również jest niezwykle ważne, bardzo liczymy na to, że wraz z biletem metropolitalnym do Warszawy wjedzie mniej samochodów i będzie w niej czystsze powietrze – mówi Renata Kaznowska, zastępca Prezydenta m.st. Warszawy.

Aktualnie w ciągu doby szturmuje stolicę około 600 tysięcy aut. Samorządowcy mają nadzieję, że ich kierowcy z czasem wybiorą podróż pociągiem, autobusem lub tramwajem. A motywacją będzie dla nich nie tylko ekologia, lecz także ekonomia. – Dla naszych mieszkańców to bardzo ważne. Większość legionowian studiuje, uczy się na poziomie szkoły średniej i pracuje w Warszawie. Dojeżdżają codziennie, dlatego też możliwość skorzystania z tańszych połączeń jest bardzo istotna dla domowych budżetów. Te oszczędności będą odczuwalne – podkreślił Piotr Zadrożny, zastępca prezydenta Legionowa. – Mamy absolutne przekonanie, że Warszawa i gminy ościenne to jeden wspólny organizm i że w tą stronę to będzie dalej szło. Im większa współpraca, tym dla nas wszystkich lepiej – dodała Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.

Lepiej, no i przede wszystkim taniej. Zamiast dotychczasowych 180 zł, posiadacze Karty Legionowianina za 30-dniowy bilet zapłacą teraz 120 zł. Z kolei 90-dniowy będzie ich kosztował 330 zł, czyli aż o 130 zł mniej niż poprzednio. To już są oszczędności, po które warto się schylić. – Wprowadzamy, a a właściwie rozwijamy bilet metropolitalny, bo takie dopłaty, choć w mniejszym zakresie, już były. Natomiast teraz powodują one, że bardzo mocno zbliżyliśmy się cenowo do pierwszej strefy i dla mieszkańców Legionowa prawie nie będzie tu już żadnej różnicy – mówi Piotr Zadrożny. Ale tylko tych mieszkańców, którzy – co ważne – zostawiają w nim swe podatki. Wpisuje się to w główną ideę przyświecającą programowi Warszawa+. Brzmi ona: każdy samorząd płaci za siebie. I każdy, również ten legionowski, zachęca do przesiadki z samochodu do komunikacji publicznej. – Jeżeli ktoś jeszcze nie ma Karty Legionowianina, musi przyjść do urzędu miasta, wyrobić ją sobie, a następnie załadować. I wtedy będzie już mógł korzystać ze zniżek. Nie jest to długi proces. Postaramy się tak dostosować godziny pracy punktów wyrabiania i doładowywania kart, aby były one jak najbardziej korzystne. Legionowianie mogą je też doładowywać w kilkunastu warszawskich punktach ZTM.

Dla wygody pasażerów, legionowski punkt doładowań przeniesiono z ratusza do Centrum Komunikacyjnego. Działa tam od 3 września.