Październikową sesję powiatowi radni rozpoczęli na sportowo. Jak co roku zajęli się podsumowaniem rozgrywek realizowanych w ramach Mazowieckich Igrzysk Młodzieży Szkolnej. Tym razem złożyły się na nie 72 imprezy, których uczestnicy rywalizowali w 12 konkurencjach.

Rozmach całego przedsięwzięcia budzi szacunek. Na etapie zasadniczym wzięło w nim udział  45 placówek oświatowych z terenu powiatu legionowskiego i przeszło 5 tysięcy uczniów. A wliczając szkolne eliminacje do zawodów, nawet trzy razy więcej. – Chociaż może nieelegancko jest mówić o pieniądzach, wydajemy na ten cel około 60 tys. zł. To są środki, które radni świadomie przeznaczają na wspieranie rozwoju sportowego młodzieży – podkreślił starosta Robert Wróbel.

Organizacyjną stroną Igrzysk tradycyjnie zajęli się działacze Powiatowego Szkolnego Związku Sportowego. Rzecz jasna przy wsparciu szkół oraz trenerów, którym w ostatni piątek października samorządowcy serdecznie podziękowali. Okolicznościowe nagrody trafiły też oczywiście do rąk najlepszych młodych sportowców. – Chciałem w szczególności podziękować radzie powiatu za te środki, które nas wspomagają, a także za ufundowanie pucharów i dyplomów – powiedział Roman Madej, wiceprzewodniczący Powiatowego Szkolnego Związku Sportowego. Sądząc ze słów starosty, trudno o lepiej zainwestowane pieniądze. – Działamy mądrze i najbardziej prewencyjnie jak tylko można sobie wyobrazić, czyli kształcimy młodzież w takim duchu, który uczy ją zdrowej, sportowej rywalizacji fair, według określonych reguł – podsumował Robert Wróbel.