Sukces ubiegłorocznej akcji pod hasłem „Zaprocentuj w powiecie” zachęcił jego włodarzy do pójścia za ciosem. Dzięki temu mieszkańcy znów mogą skorzystać z programu, dzięki któremu za jednym zamachem załatwią dwie sprawy: złożą zeznanie podatkowe, a jeden procent należnej fiskusowi daniny przekażą na cele dobroczynne.
– W skali naszego powiatu ten jeden procent podatku dochodowego to ponad trzy miliony złotych. Gdyby większość mieszkańców udało się zachęcić do przeznaczenia tego jednego procenta na potrzeby osób, które są w trudnej sytuacji, dałoby się za te pieniądze zaspokoić bardzo wiele konkretnych potrzeb – uważa starosta Jan Grabiec.
Mimo rosnącej skuteczności urzędniczych zachęt, jeden procent podatku wciąż za rzadko zostaje w powiecie. A szkoda, bo za kilka milionów złotych da się zrobić wiele dobrego. – Dlatego zwróciliśmy się do wszystkich organizacji pożytku publicznego i osób, które potrzebują pomocy, o to, żeby przekazały nam swoje dane. Są one następnie udostępniane na stronach internetowych powiatu. Zleciliśmy też opracowanie programu pozwalającego wypełnić zeznanie podatkowe w sposób, który ułatwia trafienie na dane instytucji publicznych czy potrzebujących osób – dodaje szef powiatu.
– Aby wziąć udział w naszej akcji, należy wejść na stronę powiat-legionowski.pl, tam w zakładce „PIT 2014” dostępny jest formularz zgłoszenia, który należy dostarczyć do starostwa lub do biura paszportowego w legionowskim urzędzie miasta – informuje Marta Żmijewska ze Starostwa Powiatowego w Legionowie. Choć w dobroczynnej puli są trzy miliony złotych, wszystkich potrzeb z pewnością nie zaspokoją. Wystarczy spojrzeć na listę potencjalnych beneficjentów. – Organizacji pożytku publicznego jest 14, natomiast osób i innych organizacji mamy około 50, ale stale napływają zgłoszenia od kolejnych – mówi urzędniczka. Jeśli więc tylko mieszkańcy powiatu zechcą po sąsiedzku komuś pomóc, będą mieli w czym wybierać. Ale nawet gdy jeden procent podatku przekażą, jak to się mówi „w ciemno”, i tak zrobią z tych pieniędzy najlepszy możliwy użytek.
