W ostatnim czasie na terenie Warszawy, oszust podający się za policjanta z Legionowa próbował wyłudzić pieniądze od jednego z mieszkańców stolicy. Legionowscy funkcjonariusze dementują, przestrzegają i apelują o rozwagę.

– Pamiętajmy, ze jeśli zadzwoni lub zapuka do naszych drzwi ktoś kto będzie twierdził, że jest policjantem lub prokuratorem i będzie chciał od nas jakieś pieniądze, to wiedzmy, że na pewno jest to oszust. Ani funkcjonariusze policji ani prokuratorzy nie mają prawa przyjmować od nikogo pieniędzy – przestrzega mł. asp. Emilia Kuligowska, oficer prasowy KPP w Legionowie.Policjanci zalecają też aby spisać imię i nazwisko takiej osoby, jednostkę, z której dzwoni i telefon do niego. Następnie należy zadzwonić do komendy i potwierdzić czy taki policjant jest tam zatrudniony.

Ostrożność należy zachować w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje wyciągnąć od nas pieniądze lub wejść do naszego mieszkania. Oszuści lub złodzieje mogą się podawać między innymi za pracowników administracji, banku, czy różnych urzędów. Zawsze warto takie osoby wylegitymować i zweryfikować ich tożsamość w instytucji, którą rzekomo reprezentują. W razie wątpliwość można też powiadomić policję.

Ostatnio do Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko -Własnościową docierają informacje o tym, że osoby podające się za przedstawicieli Fundacji Pomost próbują prowadzić zbiórkę pieniędzy na spółdzielczych osiedlach. SML-W to dementuje. – Jeżeli spółdzielnia prowadzi jakąś akcję, to nigdy nie zbiera pieniędzy. Jeśli do państwa drzwi zapuka ktoś, kto będzie się podawał za naszego pracownika i będzie chciał jakiś pieniędzy, to nic nie można mu dawać. Jeśli to się zdarzy w godzinach pracy administracji, to proszę do nas dzwonić i pytać, czy taka akcja jest prowadzona. Tutaj apel, żeby nie dać się nabrać, bo oszustów nie brakuje – mówi Agnieszka Borkowska, kierownik administracji osiedla Sobieskiego.