Z hasłem „Wspólnie po zwycięstwo” komitet wyborczy lokalnego stowarzyszenia Porozumienie Samorządowe rozpoczął właśnie rozkręcającą się z dnia na dzień walkę o gminne oraz powiatowe mandaty. Do kampanijnego boju jego kandydatki i kandydaci znów ruszą pod wodzą swego niekwestionowanego lidera, prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego.

Startująca z list Porozumienia Samorządowego doborowa grupa 41 aspirujących do mandatów mieszkanek i mieszkańców plan ma bardzo ambitny: liczą oni mianowicie co najmniej na powtórzenie sukcesu sprzed kilku lat, kiedy to w wyborach do Rady Miasta Legionowo Porozumienie zdobyło największą liczbę głosów, umieszczając w niej dzięki temu siedmioro radnych. – Startujemy w wyborach samorządowych, wierząc w zwycięstwo, tak jak to było pięć lat temu. Wystawiamy kompletne listy do rady miasta w czterech okręgach oraz listę do powiatu z okręgu legionowskiego. Są na nich osoby o różnych poglądach politycznych, różnych profesji i pasji, są nauczyciele, lekarze czy przedsiębiorcy, są ludzi młodzi i dojrzali. Ale łączy ich wszystkich jedno: miłość do Legionowa i dbałość o sprawy mieszkańców – zapewnia Anna Łaniewska, liderka w okręgu nr 3 do Rady Miasta Legionowo. Dodając, że jej koleżanki i koledzy z założenia stronią od tak zwanej wielkiej polityki i dziwią się, gdy na przykład lokalne stowarzyszenie „przykleja się” do dużej partii politycznej, aby poprzez to zdobyć więcej głosów. Choć, z drugiej strony, w polityce nic nikogo dziwić już raczej nie powinno…

W wyborczej drużynie Porozumienia Samorządowego znaleźli się zarówno doświadczeni samorządowcy i lokalni społecznicy, jak też osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę z lokalną polityką. Jest wśród nich 21 kobiet oraz 20 mężczyzn. W połowie okręgów do legionowskiej rady miasta liderkami na dwóch pierwszych miejscach są właśnie panie. Średnia wieku kandydatów obojga płci to niespełna 50 lat: najmłodszy ma 19 lat, a najstarszy 77. – Kolejny raz przystępujemy do wyborów z naprawdę mocną, ambitną i znającą się na rzeczy drużyną. Wiemy, czego oczekują mieszkańcy i wiemy też, jak to osiągnąć. A naszym sprawdzonym liderem jest oczywiście Roman Smogorzewski, prezydent Legionowa – podkreśla Michał Kobrzyński, lider powiatowej listy PS.

Jeśli chodzi o program od lat działającego w Legionowie, dobrze ludziom znanego stowarzyszenia, zakłada on – najogólniej rzecz ujmując – dalszy rozwój miasta. Z naciskiem na poprawę bezpieczeństwa, szczególnie dzieci oraz osób starszych, lecz także dalsze zazielenianie Legionowa czy rozwój stref relaksu: parków i placów zabaw. Działacze PS stawiają ponadto na wygodny transport i nowoczesną edukację. Ważne jest dla nich także kompleksowe wsparcie seniorów oraz ludzi z niepełnosprawnościami. Zamierza o to zadbać m.in. jeden z reprezentantów tego ostatniego środowiska, od lat poruszający się na wózku Wojciech Kowalczyk. – Postaraliśmy się, aby na naszych listach naprawdę było w kim wybierać, ale jeszcze ważniejsze jest chyba to, żeby w niedzielę 7 kwietnia w ogóle wziąć udział w wyborach. Bo o przyszłości i rozwoju miasta powinni decydować wszyscy jego mieszkańcy – zachęcają kandydatki i kandydaci Porozumienia Samorządowego. Zapewniając jednocześnie, że dla dobra Legionowa i powiatu z każdym mającym ten sam cel są w stanie dojść do… porozumienia.

Poprzedni artykułUciekał przed ciężarówką?
Następny artykułWiosenny falstart
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.