Pod względem sportowym w pierwszy listopadowy weekend pływacka czołówka z klubu UKS Delfin Legionowo nie miała prawa narzekać na nudę. Część ekipy, po raz kolejny z medalowymi sukcesami, kontynuowała halowy sezon, zaś inni jej członkowie – ale już pod chmurką – udanie rozpoczęli ten zimowy.

Opcję bardziej komfortową termicznie wybrały Antonina Pietuch i Maja Ostaszewska, które w gronie 437 zawodników i zawodniczek z 25 klubów wystartowały w Ogólnopolskich Zawodach Pływackich „Mława dla Pływania”. Obie młode legionowianki potwierdziły tam swoją świetną ostatnio dyspozycję. Szczególnie pierwsza z nich, notując zarówno świetne czasy, jak i wysokie lokaty na poszczególnych dystansach. – Tosia dostała się do dwóch finałów i w wieczornym bloku zawodów walczyła z najlepszymi. Jak zawsze nie zawiodła i aż czterokrotnie stanęła na podium: trzy razy sięgnęła po złoto i raz zajęła trzecie miejsce. Z Mławy nasza multimedalistka wyjechała też z pucharem za zajęcie trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej w swojej kategorii wiekowej – podsumowuje start utalentowanej trzynastolatki trener Rafał Perl, prezes UKS Delfin Legionowo.

Rezultaty legionowskich zawodniczek wyglądały następująco: Antonina Pietuch (2010) – 100 m styl grzbietowy 1 miejsce (1:10.45 s), 100 m styl dowolny 1 miejsce (1:04.17 s), 200 m styl grzbietowy I miejsce (2:31.68 s), 50 m styl dowolny 3 miejsce (28.71 s), 50 m styl grzbietowy 4 miejsce (32.54 s); Maja Ostaszewska (2011) – 50 m styl dowolny 26 miejsce (37.36 s), 50 m styl motylkowy 14 miejsce (42.36 s).

Druga grupa „delfinów” wybrała się w sobotę do Łodzi, gdzie w zewnętrznym basenie Aquaparku Fala odbyły się pierwsze w tym sezonie zawody w pływaniu zimowym. Nosiły one nazwę Zimno i Fajnie i wchodziły do cyklu imprez Ice Cup Polska. „Zimowi” podopieczni trenerów Michała i Rafała Perla, czyli ekipa Winter Swimmers Legionowo, wystartowali w składzie: Amelia Mikołajczyk, Jakub Rapacki, Piotr Rapacki oraz Piotr Mikołajczyk. I ścigając się w wodzie o temperaturze około 11 stopni Celsjusza, wstydu klubowi nie przynieśli. Doskonale spisali się młodzi Amelia Mikołajczyk i Jakub Rapacki, trzykrotnie zajmując pierwsze lokaty w swojej kategorii wiekowej. Ponadto Amelia wraz z Maksem Ciszkiem, reprezentującym klub Mazovia Ice Swimming Team, wygrali sztafetę mieszaną 4×25 m w stylu dowolnym. Powody do zadowolenia mieli też Piotr Rapacki oraz Piotr Mikołajczyk. Ten pierwszy w gronie rówieśników, na dystansach 50, 600 i 100 m, zajmował drugie, trzecie i czwarte miejsce, drugi natomiast w swojej kategorii wiekowej raz zdobył srebro i dwa razy czwarty. Wystartował też w sztafecie mieszanej 4×25 m w stylu dowolnym, uzupełniając skład Białych Morsów Gostynin Kutno, z którymi zajął 9 miejsce.

Krótko mówiąc, i młodzi, i ci starsi już legionowscy Winter Swimmersi świetnie rozpoczęli sezon. – Bardzo mnie cieszy zwłaszcza występ najmłodszych pływaków. Już nie mogą się oni doczekać następnych zawodów w zimowym pływaniu, które 16 grudnia odbędą się w Ełku. Niezależnie od tego, wszystkich chętnych, którzy chcieliby zacząć obcować z zimną wodą, zapraszam w każdą niedzielę o godzinie 12.30, przy molo w Nieporęcie, na spotkania w zimnej wodzie – zachęca prowadzący zajęcia Michał Perl, mistrz świata i rekordzista Guinnessa w pływaniu zimowym.

Poprzedni artykułDarmowe zmiany
Następny artykułPora uczcić tenora
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.