fot. arch.

Na początku tego miesiąca mieszkańcy jednej z posesji na terenie gminy Nieporęt przeżyli chwile grozy. Na ich podwórko wtargnął nieznany im mężczyzna, który najpierw grożąc im przedmiotem przypominającym broń palną, a następnie podpaleniem zabudowań, zażądał od nich pieniędzy w kwocie dwóch tysięcy złotych.

Napastnik na szczęście nic nie wskórał i dość szybko uciekł z posesji. Wolnością długo się jednak nie cieszył, bo bardzo szybko na jego trop wpadli wezwani na miejsce policjanci. Informacje przekazane przez pokrzywdzonych oraz błyskawiczne działania mundurowych doprowadziły do zatrzymania 42-letniego napastnika, który trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiałów dowodowych przez nieporęckich śledczych całość sprawy, wraz z zatrzymanym, trafiła do Prokuratury Rejonowej w Legionowie.

Tam prokurator prowadzący śledztwo przedstawił mężczyźnie zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwo 42-latkowi grozi nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.