W zeszłą środę, po godzinie pierwszej w nocy, policjanci zatrzymali na terenie Nieporętu do kontroli samochód osobowy. Okazało się, że jego kierowca narobił sobie sporych kłopotów przez zbytni pośpiech. Ale nie pośpiech na drodze.

Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych kierującego, szybko wyszło na jaw, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący do maja tego roku. A za kółko, jak niezbicie wynikało z kalendarza, usiadł jeszcze w kwietniu… Za ten kilkudniowy pośpiech 26-letni mieszkaniec powiatu legionowskiego może teraz trafić za kratki nawet na pięć lat! O dalszym losie niecierpliwego kierowcy zadecyduje sąd.