Na pierwszy rzut oka tego nie widać. Ale tak naprawdę w ofercie Powiatowego Urzędu Pracy następują właśnie spore zmiany. Wszystko za sprawą nowelizacji Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, która weszła w życie pod koniec maja. Wiele wskazuje na to, że tym razem jest znacząca.

Wraz z legislacyjnym liftingiem pojawiły się m.in. nowe formy wsparcia dla osób do 30 roku życia. – Są to np. bon zatrudnieniowy, bon stażowy, bon szkoleniowy i bon na zasiedlenie. Ustawa stawia na aktywność młodych ludzi. Osoba bezrobotna musi sama znaleźć pracodawcę, który zgodzi się ją zatrudnić. Ponieważ refundacja jest zawsze przez 6 miesięcy, na kolejne pół roku musi on ją zatrudnić już bez niej – mówi Elżbieta Szczepańska, dyr. Powiatowego Urzędu Pracy w Legionowie. Proponując samodzielne rozglądanie się za etatem, zadba on o kwalifikacje kandydata. Innymi słowy, postara się skroić je na potrzeby danego stanowiska.

– Mamy środki finansowe na szkolenia indywidualne, typowe „pod” miejsca pracy. Osoba bezrobotna zgłasza się do nas z prośbą o sfinansowanie kosztów szkolenia pod uprawdopodobnione miejsce pracy, z deklaracją zatrudnienia od konkretnego pracodawcy – informuje Renata Gorzelak z PUP.

Ustawową nowością jest umowa trójstronna. Będzie ona zawierana pomiędzy urzędem pracy, pracodawcą i firmą szkoleniową, która zajmie się przygotowaniem kandydata do pracy. – Ponadto dostępne są nowe formy wsparcia. Urząd pozyskał środki z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na realizację programów aktywizacji zawodowej dla osób do 30 roku życia. W ramach tych środków dostępne są jeszcze pieniądze na refundację pracodawcy kosztów zatrudnienia po raz pierwszy takich osób – dodaje Renata Gorzelak. Co się tyczy bezrobotnych po pięćdziesiątce, ustawodawca przewidział podobne ułatwienia w ich powrocie do aktywności zawodowej. – Przez 12 miesięcy dofinansowujemy pracodawcy połowę minimalnego wynagrodzenia do kosztów wynagrodzenia i składek za ubezpieczenia społeczne. Jeżeli pracodawca zatrudni osobę powyżej 60 roku życia, to refundujemy przez 24 miesiące, ale jest obowiązek zatrudnienia na kolejne 12 miesięcy – mówi szefowa PUP.

W majowej nowelizacji zawarto jednak więcej niespodzianek. – Została wprowadzona funkcja doradcy klienta. Jest to opiekun, który będzie zajmował się osobą bezrobotną od momentu jej zarejestrowania, aż do czasu podjęcia przez nią zatrudnienia. Opracuje z klientem indywidualny plan, w którym będą zawarte określone formy, z których zamierza on skorzystać – dodaje Elżbieta Szczepańska. Profilowanie działań pod kątem oczekiwań i możliwości klientów pociągnęło za sobą małą urzędową rewolucję. Zarówno personalną, jak i organizacyjno–lokalową. – Są to poważne zmiany, ponieważ pracownicy kluczowi: pośrednicy pracy, doradcy zawodowi, specjaliści do spraw programów i rozwoju zawodowego przyjęli w tej chwili funkcje doradców klienta. Teraz trzeba przygotować pomieszczenia, dzięki którym będzie mogła być zachowana pewna intymność w kontaktach z petentami – kończy dyrektorka. Aby właściwie ocenić ich potencjał, specjaliści zamierzają dobrze każdego poznać. Posłuży do tego np. specjalnie opracowany kwestionariusz. Ponadto od września Powiatowy Urząd Pracy będzie przyjmował wnioski o dofinansowanie podjęcia działalności gospodarczej. Kurczy się, ale ciągle jeszcze jest także oferta dla stażystów.