W ręce legionowskich policjantów wpadł kolejny domowy oprawca. Agresywny 45-latek odpowie też za znieważenie policjantów oraz naruszenie ich nietykalności cielesnej. Za popełnione przestępstwa grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.

Zdarzenie miało miejsce przy ul. Husarskiej w Legionowie. Mundurowi zostali tam wezwani do awantury domowej, którą wszczął pijany mąż zgłaszającej. Przed przyjazdem policji agresywny mężczyzna oddalił się jednak z mieszkania. Wiedząc, jak wygląda i w co jest ubrany, funkcjonariusze spróbowali go odnaleźć. W trakcie patrolowania terenu przyległego do miejsca, w którym podjęto interwencję, otrzymali oni informację, że mężczyzna wrócił do mieszkania i znowu awanturuje się z domownikami. W tej sytuacji mundurowi natychmiast tam wrócili. Podczas interwencji 45-latek kopnął jednego z policjantów, a także używał wobec funkcjonariuszy słów wulgarnych i uznawanych powszechnie za obelżywe. W efekcie awanturnik został zatrzymany, po czym trafił do policyjnej celi.

W trakcie rozmowy z pokrzywdzoną wyszło na jaw, że jej domowe piekło trwa od ponad roku. Przez ten czas mąż miał się nad nią znęcać zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Prokuratura Rejonowa w Legionowie zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.