W gminie Serock 23-letni Jakub D. napadł na sklep i chciał wyłudzić pieniądze, grożąc właścicielce spaleniem budynku i zniszczeniem jej samochodu. Jak się okazało, sprawca był kobiecie dobrze znany.
Seroccy policjanci dostali zgłoszenie od kobiety prowadzącej jeden z gminnych sklepów. Z jej relacji wynikało, że wdarł się do niego mężczyzna i groził jej pozbawieniem życia, zniszczeniem lokalu i samochodu. Chciał on w ten sposób wyłudzić sklepowy utarg. Nie udało mu się jednak osiągnąć celu i zdążył tylko ukraść alkohol o wartości 380 zł. Funkcjonariusze od razu zajęli się sprawą i krótko po rozpoczęciu pościgu złapali podejrzanego. Wtedy wyszło na jaw, że był on synem partnera kobiety.
Po zatrzymaniu Jakub D. usłyszał zarzut usiłowania dokonania wymuszenia rozbójniczego. Przyznał się do winy. Wyrok w sprawie wyda sąd.