Ponad dwa tygodnie temu w jednym z bloków na terenie Legionowa doszło do rozboju. Dwaj mężczyźni napadli w windzie na kobietę. Najwyraźniej jednak coś poszło nie po ich myśli, gdyż udało im się ukraść swojej ofierze tylko, skądinąd kosztowne… okulary korekcyjne. Jeden z napastników został już zatrzymany przez policję.
Mężczyźni użyli w stosunku do kobiety gazu łzawiącego, a następnie próbowali ukraść jej torebkę. Pokrzywdzona – jak się okazało, słusznie – nie zamierzała jednak poddać się bez walki. Zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy, co spłoszyło obu spanikowanych napastników. Przed ucieczką zdążyli jej jeszcze ukraść jej okulary korekcyjne warte około czterech tysięcy złotych. Jak do wszystkich tego typu spraw, policjanci podeszli bardzo serio i szybko pojawiły się rezultaty. Śledztwo podjęte przez legionowskich kryminalnych doprowadziło ich do 25-letniego mieszkańca Warszawy. Gdy policjanci zapukali do jego drzwi, mężczyzna nie krył zaskoczenia.
W mieszkaniu napastnika kryminalni znaleźli gaz, który został użyty podczas napadu, oraz spore ilości ukrytych w słoiku narkotyków. Po zważeniu okazało się, że było to 50 gramów marihuany. Środki odurzające zostały zabezpieczone, a 25-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzuty dokonania rozboju oraz posiadania znacznej ilości narkotyków. Na wniosek śledczych legionowski sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Aktualnie trwają poszukiwania drugiego ze sprawców napadu.