fot. arch.

Z tyleż ciekawą, co pożyteczną inicjatywą wyszedł jeden z ósmoklasistów, uczeń najstarszej legionowskiej podstawówki. Poprosił on mianowicie kolegów oraz koleżanki ze szkoły o zbieranie puszek, a także resztek świec. Później, po ich odpowiedniej przeróbce, będą one pomocne przy wspieraniu walczących na froncie ukraińskich żołnierzy.

Jak wynika z informacji, jakie lotem błyskawicy rozeszły się wśród szkolnej społeczności z SP nr 1, kilka mieszkających obecnie w Legionowie obywatelek Ukrainy, w ramach wspierania swoich mężczyzn walczących z rosyjskim najeźdźcą, robi dla żołnierzy tzw. świece okopowe. Następnie są one wysyłane na front, gdzie służą im do ogrzewania i gotowania. Aby stworzyć taką świecę, potrzeba puszek po warzywach lub karmie dla zwierząt oraz resztek świec, które będzie można przetopić. Póki co akcja zainicjowana przez Krzysia z klasy ósmej spotkała się z dużym odzewem ze strony rówieśników. Ma ona potrwać do końca marca. Odbiór oraz dystrybucję zebranych materiałów wzięła na siebie mama przedsiębiorczego ucznia. Resztą, czyli ich przerobieniem na przydatne w okopach źródła ciepła, mają zająć się mieszkający w mieście goście z Ukrainy.