fot. arch.

Końcówka rundy jesiennej nie była dla Legionovii Legionowo zbyt udana. W ostatnim w tym roku meczu podopieczni trenera Michała Pirosa dość nieoczekiwanie przegrali u siebie 0:1 z dużo niżej notowaną Wartą Sieradz. Porażka ta kosztowała legionowian utratę miejsca na podium. W rundzie rewanżowej Legionovia wystartuje z czwartej pozycji, z czteropunktową stratą do lidera, czyli Pogoni Grodzisk Mazowiecki.

Ostatni mecz jesieni podopieczni trenera Pirosa rozegrali w sobotę (19 listopada) przed własną publicznością. Pierwsze minuty spotkania były dość wyrównane. Absolutnie nie było widać, że z jednej strony boiska jest jeden z faworytów do awansu, a z drugiej drużyna walcząca o utrzymanie. Brak respektu dla wyżej notowanego rywala i odważna gra bez kompleksów przyniosły Warcie wymierny skutek już w 26 minucie. Po stracie Legionovii goście przejęli piłkę w środku boiska i wyprowadzili szybki atak, po którym Kacper Sionkowski znalazł się w sytuacji sam na sam z Janem Krzywańskim i na nieszczęście dla miejscowych nie pomylił się. I Warta prowadziła 1:0.

Strata gola wyraźnie rozsierdziła gospodarzy, którzy rzucili się do szaleńczych ataków, aby jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Ofensywie Legionovii jednak w tym meczu wyraźnie czegoś brakowało. Oddać też jednak trzeba to, że dobrze tego dnia wyglądała gra obronna Warty, a jej bramkarz popisał się kilkoma ważnymi interwencjami, ratując swój zespół przed stratą gola. W pierwszej połowie bramek kibice już nie zobaczyli. Do szatni oba zespoły zeszły zatem przy jednobramkowym prowadzeniu gości.

W drugiej połowie obraz gry wiele się nie zmienił. Legionovia ciągle była stroną przeważającą i nadal też brakowało jej skuteczności. Z kolei dobrze broniąca się Warta co jakiś czas wyprowadzała groźne kontrataki. Defensywa legionowian na szczęście stała na posterunku. Do ostatniego gwizdka arbitra wynik już się więc nie zmienił, co sprawiło, że ostatni w tym roku mecz ligowy Legionovia zakończyła porażką.

Po przerwie zimowej rozgrywki zostaną wznowione w pierwszy weekend marca (4-5 marca). Pierwszym wiosennym rywalem legionowian będzie Pilica Białobrzegi. Mecz zostanie rozegrany na boisku przy Parkowej.   

Legionovia Legionowo – Warta Sieradz 0:1 (0:1)

Bramki: Kacper Sionkowski (26’)

Legionovia: Krzywański – Gołąb (Suchanek 74’), Gibas, Choroś, Wojdyga (Rymek 63’), Papazjan (Bawolik 74’), Koziara, Zaklika, Kumoch, Sonnenber, Wiejak (Balicki 74’).

Warta: Miazek – Głowacki, Adamiak (Kępczyński 46’), Stolarczyk, Kraśniewski, Piela (Kręcichwost 81), Pawłowski, Chojecki (Płaneta 72’), Mielczarek (Pluta 72’), Lewandowski, Sionkowski (Dydak 81’).