Dla całej społeczności liczącego już ćwierć wieku klubu UKS Delfin Legionowo ten jubileuszowy rok i cały sezon są wyjątkowe. Nic zatem dziwnego, że w nader wyjątkowy sposób postanowiono je też uczcić i podsumować. Tym razem, dla odmiany, nie na basenie, lecz bardziej uroczyście i na sucho – w sali widowiskowej miejskiego ratusza.

– Wspominamy dziś piękne chwile, które były przez te 25 lat, no i oczywiście dziękujemy wszystkim tym, którzy nam pomagają, wszystkim przyjaciołom i sponsorom. Ta impreza będzie też podsumowywała ten sezon, przede wszystkim dla tych, którzy u nas trenują, dla grup Super Bohaterów, dla zawodników najbardziej aktywnych, utytułowanych, najlepiej trenujących, medalistów i finalistów mistrzostw kraju. To wszystko dla ludzi u nas trenujących i wspierających nas przez cały sezon – mówił w drugą niedzielę października Rafał Perl, prezes Uczniowskiego Klubu Sportowego Delfin Legionowo.

Na początek zgromadzeni zawodnicy oraz goście obejrzeli na ekranie jego krótkie podsumowanie. Obejrzeli z satysfakcją, bo na 25-te urodziny klubu legionowscy pływacy postarali się o wiele medalowych prezentów. – Ten rok był wybitny, ponieważ obfitował w mnóstwo fantastycznych wydarzeń, które były dziełem zawodników i zawodniczek UKS Delfin – podkreśla jego prezes. Na owo dzieło złożyły się m.in. tytuły mistrza i rekordzisty świata w pływaniu zimowym dla Michała Perla, trzy finały mistrzostw kraju Patrycji Jurkiewicz, czy też grad krążków zdobywanych przez młodziutkich Antoninę Pietuch oraz Antoniego Lazurka. Myliłby się jednak ten, kto sądzi, że Delfin ceni sobie tylko świetne czasy i medale. – W tym roku, w tym sezonie, zwiększyliśmy jeszcze nabór do grup piątej i szóstej, gdzie są dzieci, które dopiero uczą się pływać pod okiem naszych doświadczonych trenerów. Mamy bardzo duże zainteresowanie grupami złożonymi z dzieci uczących się pływać, doskonalących technikę pływania. Zawsze na początku roku mój telefon dzwoni niemal przez cały czas i zgłaszają się do nich nowi chętni. Obecnie trenuje u nas ponad 120 osób, jest też 15-osobowa grupa Super Bohaterów, którzy z nami ćwiczą i się bawią. To piękne, że możemy łączyć sport z zajęciami, które pozwalają dzieciom z niepełnosprawnościami osiągnąć większą radość życia – uważa Rafał Perl.

Ich rodzice, jak łatwo zgadnąć, są za to trenerom bardzo wdzięczni. Co też podczas niedzielnej gali w pięknych, wzruszających słowach wyrazili. Serdecznie dziękował też trenerom i zawodnikom Delfina, rozpływając się nad ich dotychczasowymi osiągnięciami, zastępca prezydenta Legionowa. – 25 lat to już naprawdę sporo, wiele można zrobić. I wiem doskonale, wszyscy tu, na tej sali wiemy, jak wiele zostało zrobione, jak wielu wspaniałych zawodników wyszło spod waszych rąk. Tak więc gratuluję i bardzo się cieszę, że ten klub funkcjonuje w naszym mieście. Bo gdyby go nie było, to trzeba byłoby go wymyślić… Ale nikt nie musiał, bo znaleźli się entuzjaści tej dyscypliny sportu i go założyli. Życzę wam dziś przynajmniej kolejnych 25 lat i takich samych wspaniałych sukcesów – powiedział Piotr Zadrożny.

Zebrawszy pokaźną porcję życzeń oraz gratulacji, klubowi działacze i trenerzy sami zabrali się za dziękowanie. Na pierwszy ogień wzięto czołowe zawodniczki i zawodników Delfina, którzy przez cały sezon pracowali na jego dobrą markę. A ponieważ było ich bardzo wielu, dekoracja czempionów jubileuszowym medalem trochę trwała. Później przyszedł czas na tradycyjne podziękowania dla sponsorów i przyjaciół klubu. Od lat znajduje się w tym gronie m.in. Irena Bogucka, prezes spółki KZB Legionowo, od chwili powstania tego obiektu zarządzającej pływalnią Wodne Piaski. – Myślę, że dzięki pani wsparciu, a także naszym sponsorom były te wspaniałe wyniki na mistrzostwach świata, no i ten rekord świata również mamy dzięki pani – mówił ze sceny Rafał Perl. Adresatka tych słów już po chwili się za nie zrewanżowała. – Te 25 lat zleciało naprawdę szybciutko. Teraz życzę ich państwu co najmniej tyle samo i co najmniej też podwojenia sukcesów. Jest mi niezmiernie miło być z wami wszystkimi na co dzień – powiedziała Irena Bogucka.

Już nie na co dzień, ale za to od samego początku był z Delfinem lokalny przedsiębiorca oraz działacz sportowy Adam Wilczęga. I właśnie o nim zebranym krótko opowiedział. – To się odbyło mniej więcej tak, że przyszedł do mnie do domu Rafał i mówi: „A może byśmy tak założyli sekcję pływacką?”, która, jak wiemy, przerodziła się później w klub. Długo nie trzeba było mnie namawiać i natychmiast przystąpiliśmy do działania, szybko załatwiając wszystkie sprawy organizacyjne – przypomniał pan Adam. Za to i za wiele innych zasług otrzymał on specjalny pamiątkowy złoty medal.

Przy okazji swoich urodzin Delfin zyskał też dwójkę wyjątkowych szefów. Tytuły honorowych prezesów klubu otrzymali bowiem Otylia Jędrzejczak – najlepsza delfinistka w historii krajowego pływania, oraz – za tak zwany całokształt – prezydent Legionowa Roman Smogorzewski. Który zresztą, podobnie jak mnóstwo innych mieszkańców miasta, ani wody, ani pływackiej aktywności się nie lęka. A przez ćwierć wieku przewinęło się ich przez legionowski klub już ponad półtora tysiąca.

Poprzedni artykułPogawędka z historią
Następny artykułDzień Edukacji Narodowej w Legionowie
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.