KPR Legionowo doskonale rozpoczął drugi sezon rozgrywek Ligi Centralnej. Grając na wyjeździe, zespół prowadzony przez Michała Prątnickiego wysoko zwyciężył w sobotę (17 września) z ekipą Grot Blachy-Pruszyński Anilana Łódź 31:24. W kolejny weekend (24 września) legionowscy szczypiorniści zaprezentują się przed własną publicznością. Ich rywalem będzie ORLEN Upstream SRS Przemyśl.

W drugim sezonie Ligi Centralnej, na miejsce zwycięskiego Argedu oraz dwóch spadkowiczów, pojawiły się trzy nowe kluby: Grot Blachy-Pruszyński Anilana Łódź, MKS Olimpia Medex Piekary Śląskie oraz Handball Stal Mielec. I to właśnie pierwszą z wymienionych drużyn przyszło „na dzień dobry” przetestować doświadczonym legionowianom. Jak to często u beniaminków bywa, łodzianie przystąpili do pojedynku z dużym animuszem. Dla KPR-u nie stanowiło to wprawdzie zaskoczenia, ale początkowo zbyt rzadko odpierał szturmy na swoją bramkę. Znalazło to swoje odzwierciedlenie w rezultacie po pierwszej połowie, którą gospodarze kończyli ze skromnym prowadzeniem 13:11. Na szczęście męska rozmowa odbywa w przerwie w szatni gości, poparta sportową jakością graczy z Legionowa, pomogła im w opanowaniu sytuacji na boisku. Im bliżej było końca meczu, tym bardziej rosła przewaga KPR-u. Frustracja miejscowych dała o sobie znać w 56 minucie, kiedy to (cytując pomeczowy protokół) „za szczególnie niebezpieczny atak z tyłu na zawodnika ataku”, z boiska wyleciał Dawid Jakubiec. A cztery minuty później legionowianie mogli cieszyć się ze swego pierwszego zwycięstwa w nowym sezonie rozgrywek liczącego 14 zespołów zaplecza PGNiG Superligi.
Z następnym rywalem piłkarze ręczni KPR-u Legionowo zmierzą się już na własnym terenie. W sobotę (24 września) przyjedzie do IŁ Capital Areny zawsze groźna ekipa ORLEN Upstream SRS Przemyśl. Początek spotkania o godz. 20.00.

Dla przypomnienia, system rozgrywek jest następujący: zwycięzca Ligi Centralnej awansuje do PGNiG Superligi, wicemistrz zagra w barażu z przedostatnią drużyną najwyższej klasy rozgrywkowej, dwie ostatnie ekipy spadną do pierwszej ligi, zaś trzecia od końca rozegra baraż z jednym z mistrzów pierwszych lig. Jeśli chodzi o dostępność i atrakcyjność spotkań dla kibiców, po raz pierwszy w historii rozgrywek transmisje z meczów Ligi Centralnej zostały ujednolicone dedykowaną grafiką, oprawione komentarzem i można je oglądać na platformie streamingowej insports.tv, a także na telefonach komórkowych i tabletach. Dostęp do transmisji jest otwarty.

Grot Blachy-Pruszyński Anilana Łódź – KPR Legionowo 24:31 (13:11)

Bramki dla KPR-u zdobywali: Chabior i Laskowski – po 6, Brzeziński, Kasprzak i Tylutki – po 4, Wołowiec – 3, Klapka – 2, Ciok i Lewandowski – po 1.

Poprzedni artykułDerby dla Madziara
Następny artykułPromocja + WAT
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 52-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od blisko dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.