Można je czytać, można ich słuchać, można je też oglądać. Dobrze to wiedzą w legionowskiej bibliotece, dlatego od wielu lat bajki podaje się tam dzieciom na różne sposoby. W drugą sobotę kwietnia jedno z baśniowych dań wróciło do menu Poczytalni po długim, niezależnym od organizatorów antrakcie.

Wróciło i co najważniejsze, śmiało można tu mówić o powrocie przez naprawdę wielkie i zaczarowane „P”. – Było to pierwsze spotkanie z „Bajkową Poczytalnią” po prawie dwóch latach przymusowej przerwy. Zaprezentowaliśmy na nim spektakl pod tytułem „Bukiet talentów” w wykonaniu Teatru Kultureska z Krakowa. Traktował on przede wszystkim o ekologii, ponieważ ta tematyka jest nam niezwykle bliska. Stąd pomysł, żebyśmy właśnie ten spektakl pokazali jako pierwszy. Mimo że miał on charakter edukacyjny, po reakcji widzów było widać, że bardzo im się on podoba – ocenia Karolina Sidorska-Ptasiewicz z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Legionowie.

Opakowane w bajkową otoczkę mądre, a przy okazji zabawne treści zauroczyły w równym stopniu dzieci, co ich rodziców. Z zainteresowaniem obserwowali więc oni perypetie trzech kwiatów: pięknej polskiej Stokrotki, ognistej hiszpańskiej Róży oraz kłującego meksykańskiego Kaktusa. Dowiadując się na końcu, czy ich wspólna misja, mająca na celu uratowanie przyrody przed mocno dla niej destrukcyjną działalnością człowieka, zwieńczona została powodzeniem. Emocji było w związku z tym co niemiara, bo przecież nawet maluchy wiedzą, że współczesne bajki to nie filmy z Hollywood i nie zawsze muszą zakończyć się happy endem…

Organizatorzy sobotniego spektaklu nie ukrywają, że na liczną i zadowoloną publiczność patrzyli z ogromną przyjemnością. Powszechnej dziecięcej miłości do teatralnych bajek nawet pandemia okazała się niestraszna. – Mieliśmy wiele zapytań dotyczących „Bajkowej Poczytalni” i tego, kiedy powróci. Ze względu na to, że była pandemia, nie mogliśmy robić spektakli, ale kiedy tylko nadarzyła się taka okazja, od razu postanowiliśmy, że wracamy. Chociaż, jak wspomniałam, przez blisko dwa lata nie robiliśmy spektakli dla dzieci, to jednak frekwencja była dzisiaj bardzo duża. Dlatego mamy nadzieję, że następnym razem będzie ona taka sama, a nawet – bo mamy ku temu odpowiednie warunki – jeszcze większa – dodaje Karolina Sidorska-Ptasiewicz.

Biblioteczni organizatorzy przekonają się o tym już wkrótce, w sobotę 14 maja. Kolejnym spektaklem na ich kulturalnym afiszu będzie „Smok Wawelski” w wykonaniu artystów rzeszowskiego Teatru Nemno. Podobnie jak na inne przedstawienia „Bajkowej Poczytalni”,  również i na to najbliższe wstęp jest wolny.  

Poprzedni artykułNowa „Miejscowa na Weekend”
Następny artykułKPR nie zawodzi
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.