fot. UG WIeliszew

Skoro za pośrednictwem Radia Wieliszew mobilizował ich do grania sam dyrygent Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, trudno się dziwić mieszkańcom gminy Wieliszew, że znów tłumnie i ochoczo włączyli się do akcji zapoczątkowanej trzy dekady temu przez Jurka Owsiaka. Jak dotąd zebrali już około 45 tys. zł.

Mimo niesprzyjającej pogody i dokuczliwego wiatru wolontariusze od samego rana dzielnie przemierzali teren całej gminy. Swoją ofertą kusił też charytatywny piknik w siedzibie wieliszewskiej OSP. Na klientów czekały tam stoiska z rękodziełem oraz ofiarowanymi przez uczniów zabawkami. Dodatkową atrakcją był zlot właścicieli „wesołych maluchów”, czyli fiatów 126p, kwestujących w ten sposób dla WOŚP. Z kolei na plaży w Wieliszewie przeprowadzono morsowanie i bieg na „wieliszewski Hel”, z nagrodami w postaci sauny „Gorąca ReBeka” i grochówki od CaterMark Catering. Sztab WOŚP Wieliszew na bieżąco wspierało i relacjonowało Radio Wieliszew, gdzie „wrzucając” coś do e-Skarbonki, można było zamówić piosenkę z dedykacją.

Póki co wiadomo, że gotówkowy plon wieliszewskiej odsłony Orkiestry to 32 357,95 zł. Natomiast nadal trwają zbiórki do e-Skarbonek, do których wrzucono dotąd prawie 22 tys. zł. Do północy w poniedziałek można było też licytować przedmioty wystawione przez Sztab Wieliszew na portalu Allegro. Charytatywny łup wieliszewskich orkiestrantów z pewnością więc jeszcze się powiększy.

Poprzedni artykułWietrzny weekend
Następny artykułMozaika na dobry początek
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.