W miniony weekend policjanci z powiatu legionowskiego namierzyli aż ośmiu kierujących, którzy wsiedli za kółka swoich pojazdów pod wpływem alkoholu. Teraz wszyscy zatrzymani odpowiedzą przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności.

W organizmach ośmiu weekendowych amatorów jazdy na podwójnym gazie krążyło od 0,8 do 2,6 promili alkoholu. Rekordzistą okazał się 35-letni mieszkaniec Warszawy. Został on zatrzymany w sobotę przez mundurowych z Nieporętu, którzy chwilę wcześniej otrzymali informację, że kierowca opla może być pod wpływem alkoholu. Szybko wyszło na jaw, że miała ona solidne podstawy – według badania stanu trzeźwości w organizmie 35-latka krążyło go 2,6 promila.

Wśród ujętych w weekend kierowców znalazła się również kobieta. Mieszkanka powiatu nowodworskiego została zatrzymana przez policjantów z Serocka w piątek w miejscowości Szadki. Według otrzymanej informacji 62-letnia kierująca volkswagenem jechała od krawędzi do krawędzi jezdni. Po sprawdzeniu jej stanu trzeźwości okazało się, że w organizmie lekkomyślnej szoferki krążyło 0,8 promila alkoholu.