To, że był inne niż poprzednie, wcale nie oznacza, że był gorszy. Bo chociaż zorganizowano go w reżimie sanitarnym, przedszkolakom z Wesołych Sówek ich własny Dzień Dziecka z pewnością przypadł do gustu.

Dzień, a tak naprawdę aż trzy dni, w trakcie których maluchy z obu prowadzonych przez spółkę KZB placówek bawiły się pod chmurką przy ulicy Jagiellońskiej 40. Rzecz jasna, z uwagi na pandemię, każda osobno. – Dzień dziecka zawsze łączymy ze świętem rodziny, czyli Dniem Matki i Dniem Ojca. Dlatego 26 maja nasze dzieci złożyły życzenia mamom i wręczyły im wykonane przez siebie czekoladowe serca. Z tego, co wiem, mamy były bardzo szczęśliwe. Życzenia i przepiękne programy ukazały się oczywiście online – mówi Grażyna Rzewuska, dyr. Niepublicznego Przedszkola Wesołe Sówki w Legionowie.

Z okazji ich czerwcowego święta mnóstwo życzeń usłyszały też oczywiście sówkowe dzieciaki. Trzymając zapewne kciuki za to, aby jak najszybciej się one spełniły. Inna sprawa, że oprócz życzeń uczestnicy imprezy otrzymali od nauczycieli oraz kierownictwa przedszkola i spółki KZB także drobne upominki. – Chciałabym, żebyście były szczęśliwe, radosne i uśmiechnięte. Ale chciałabym również, żeby ten wasz Dzień Dziecka trwał cały rok, abyście szczęśliwi byli każdego dnia. Życzę wam również, żeby rodzice non stop, a nie tylko od święta, przynosili wam prezenty, no i wszystkiego, co jest dla was najlepsze – zwróciła się do dzieci Irena Bogucka, prezes zarządu spółki KZB Legionowo.

Nie ulega wątpliwości, że dobra dla dzieci jest między innymi aktywność fizyczna. I to głównie na nią postawili organizatorzy z legionowskiego przedszkola. Mniej w tym jednak było rywalizacji, a więcej beztroskich harców w gronie rówieśników. Choćby na specjalnej, okolicznościowej dyskotece. – Jest to dzień sportowy, w którym jednak główną rolę odgrywają trzy uwielbiane przez dzieci dmuchane zamki. Później przyjdzie czas na zabawy sportowe czy degustację słodkiej lemoniady. Ze względów bezpieczeństwa zabraknie jednak w tym roku popcornu i waty cukrowej. Myślę, że mimo to dzieci będą zadowolone i rodzice również. Będzie troszkę inaczej niż w ubiegłym roku, ale bardzo przyjemnie, a przede wszystkim radośnie i bezpiecznie – zapewnia dyr. Rzewuska.

Na koniec informacja nieco mniej radosna: kolejny Dzień Dziecka dopiero za rok…

Poprzedni artykułŁowca paragrafów
Następny artykułSto powodów do gratulacji
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.