Po dłuższej przerwie w sportowej rywalizacji młodzi pływacy z klubu UKS Delfin Legionowo dobrze zaprezentowali się podczas XXII Grand Prix Ciechanowa. Na starcie zawodów, których gospodarzem był tamtejszy klub pływacki Orka Ciechanów, stawiło się 549 zawodników i zawodniczek z 40 klubów pływackich.

W trakcie sobotniej (20 lutego) rywalizacji na Pływalni Miejskiej w Ciechanowie wystąpiła czwórka zawodników Delfina. Trener Piotr Cesarczyk zabrał na tę imprezę Antoninę Pietuch, Amelię Kongiel, Filipa Zabagło oraz Jakuba Rochnowskiego. Wybór okazał się trafiony, bo zarówno w pierwszym, porannym bloku zawodów, kiedy ścigano się na dystansach 50-metrowych, jak i w popołudniowym startach na setkę legionowscy pływacy poprawiali swoje rekordy życiowe, z dobrej strony pokazując się na tle krajowych rywali. – W mojej ocenie na pochwałę zasługują wszyscy zawodnicy Delfina. Między innymi dlatego, że bijąc w Ciechanowie swoje rekordy życiowe, dali nam nadzieję na kolejne udane starty – ocenia występ swoich podopiecznych trener Piotr Cesarczyk.

Jeśli chodzi o medalowe i czasowe konkrety, wyglądały one następująco:

  • Antonina Pietuch – II miejsce na 50 m stylem grzbietowym (36,60 s), III miejsce na 50 m stylem dowolnym (32,72 s), 50 m stylem motylkowym (38,98 s),
  • Amelia Kongiel – 100 m stylem grzbietowym (1.30,63 s), 100 m stylem klasycznym (1.43,84 s),
  • Filip Zabagło – I miejsce na 200 m stylem grzbietowym (2.16,79 s), 100 m stylem motylkowym (1.05,42 s),
  • Jakub Rochnowski – 100 m stylem dowolnym (58.24 s), 100 m stylem klasycznym (1.16,17 s).
Poprzedni artykułTelefon z wyrokiem
Następny artykułTaśmy, które kręcą
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.