Legionowska odpowiedź na rozesłane przez Ministerstwa Edukacji i Nauki szczepionkowe wici jest na razie dosyć powściągliwa. Z wypełnionych przez dyrektorów szkół, przedszkoli i żłobka formularzy zgłoszeniowych wynika, że chęć skorzystania ze szczepionki przeciw Covid-19 zadeklarowała nieco ponad połowa uprawnionych nauczycieli i pozostałej kadry. Od poniedziałku (15 lutego), gdy zaczną zapisywać się pozostali nauczyciele, ta liczba powinna jednak wzrosnąć.

Według rozesłanego do placówek komunikatu Ministerstwa Edukacji i Nauki w pierwszej kolejności z antycovidowych szczepionek mieli prawo skorzystać tylko pracownicy oświaty, którzy pracowali stacjonarnie. Dyrektorzy placówek mogli zgłaszać wyłącznie: nauczycieli wychowania przedszkolnego, osoby zatrudnione na stanowisku – pomoc nauczyciela oraz pomoc wychowawcy, nauczycieli klas I-III szkół podstawowych (w tym wychowawcy świetlic) i placówek specjalnych, nauczycieli i instruktorów praktycznej nauki zawodu (również tych niebędących pracownikami szkół), pracowników pedagogicznych poradni psychologiczno-pedagogicznych, a także kadrę kierowniczą pedagogiczną szkół i placówek. Na wypełnienie formularza zgłoszeniowego dyrektorzy placówek oświatowych mieli czas do środy 10 lutego.

Jak wynika z danych zebranych przez legionowski ratusz, największe zainteresowanie szczepieniami wykazali pracownicy Szkoły Podstawowej nr 8, gdzie taką chęć zadeklarowało blisko 77 proc. uprawnionych. Najmniejsze zaufanie do proponowanych przez ministerstwo zabiegów wystąpiło, przynajmniej na razie, w Przedszkolu Miejskim nr 11, z tym, że kilkoro jego pracowników zgłoszono do szczepienia w innych placówkach. Ogółem skorzysta z nich w Legionowie 373 nauczycieli i pracowników oświaty, co stanowi nieco ponad 55 proc. osób, które mogły to zrobić w pierwszej kolejności.

Poprzedni artykułKomu potrzebna centralizacja?
Następny artykułZłota dwójeczka
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.