Nawiązując do ich silnych związków z wojskiem, śmiało można stwierdzić, że legionowskie Piaski znalazły się ostatnio pod ostrzałem grupy miejskich i powiatowych radnych. Strzelają on jednak nie nabojami czy pociskami, lecz pomysłami na uczynienie osiedla jeszcze bardziej przyjaznym dla jego mieszkańców.

Z ciekawą inicjatywą, inspirowaną sygnałami od cywilnych i umundurowanych tubylców, wystąpiła grupa legionowskich radnych spod znaku Porozumienia Samorządowego oraz Koalicji Obywatelskiej. Na pierwszy ogień zasiadający w Radzie Miasta Legionowo Anna Łaniewska, Paweł Głażewski, Ryszard Brański, Mariusz Suwiński oraz dzierżący powiatowe mandaty Jacek Szczepański i Tomasz Talarski wspólnie wzięli na celownik boisko z nawierzchnią asfaltową położone obok bloku nr 21. A konkretnie jego gruntowną modernizację, która uatrakcyjniając tę część osiedla, pozwoliłaby zarazem sprawić, że po latach obiekt znów zacznie tętnić sportowym życiem. – Motywacją do podjęcia tych działań były między innymi sygnały od młodych mieszkańców. Nasza koncepcja ma charakter długofalowy i kompleksowy. Docelowo na wyremontowanym boisku mogłyby odbywać się cykliczne zawody sportowe i inne formy aktywnego spędzania czasu wolnego przez młodzież, a obiekt przyczyniłby się do integrowania lokalnej społeczności – zgodnie przyznają legionowscy samorządowcy, którzy z Piaskami od wielu lat mają silne, często rodzinne związki.

Drugi z ich pomysłów, już mniejszego kalibru, to remont zaniedbanej osiedlowej uliczki prowadzącej z okolic bloków 21 i 25 do wybudowanego kilka lat temu budynku, w którym mieszczą się przychodnia, prowadzone przez spółkę KZB Legionowo przedszkole Wesołe Sówki, a także klub osiedlowy. Po wymianie nawierzchni ten chętnie uczęszczany ciąg pieszy za jednym zamachem zyskałby i na atrakcyjności, i na bezpieczeństwie. Nic tylko brać się do pracy!

Co do konkretów, legionowski ratusz wstępnie wyraził wolę zrealizowania tych inwestycji, wpisujących się w realizowaną od lat strategię rewitalizacji tego rodzaju miejsc i obiektów. Klucz do ich powodzenia mają jednak w rękach istniejące na osiedlu wspólnoty mieszkaniowe, które na takie budowlane manewry muszą wcześniej wyrazić zgodę. Jak informują inicjatorzy boiskowo-chodnikowej modernizacji, w najbliższym czasie planowane jest spotkanie z przedstawicielami wspólnot, których działki znajdują się we wskazanej lokalizacji. Jego celem będzie przedstawienie głównych założeń inicjatywy radnych oraz uzyskanie dla tego pomysłu akceptacji ogółu mieszkańców.

Poprzedni artykułMiasto przeciw grypie
Następny artykułTesty na kółkach
Trudno powiedzieć, czy to wpływ zodiakalnego Koziorożca, ale lubi czasem nabić kogoś na medialne rogi. Starając się przy tym, a to coraz rzadsze zjawisko, nie nabijać w butelkę czytelników. 53-letni chłopiec starannie skrywający swe emocje. Głównie pozytywne. Posiadacz wielu cech, które dyskwalifikują go jako wzór dziennikarza. Mimo to od dwóch dekad dzielnie trwa na legionowskim posterunku.